fot. PAP / Leszek Szymański

W warszawskiej synagodze modlitwa żałobna za ofiary terrorystów z Hamasu [+GALERIA]

W Synagodze im. Małżonków Nożyków w Warszawie we wtorek wieczorem odbyła się modlitwa żałobna za ofiary Hamasu z 7 października, w 30 dni od ich śmierci. Poprowadził ją Naczelny Rabin Polski Michael Schudrich. Swoim doświadczeniem podzielił się Yuval Dancyg – syn porwanego przez Hamas Alexa Dancyga.

W modlitwie w synagodze wzięli udział m.in. ambasador Izraela w Polsce, Yacov Livne, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Wojciech Kolarski, rabin Icchak Rapoport i rabin Stas Wojciechowicz z synagogi EC Chaim Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie.

>>> Premier Izraela: nie zatrzymamy się!

Ambasador Izraela w Polsce Yacov Livne, fot. PAP/Leszek Szymański

El mole rachmim

W czasie liturgii odmówiono modlitwę za zamarłych „El mole rachmim” (Bóg pełen miłosierdzia). „Modliliśmy się, żeby wszystkie 1400 ofiar ataku Hamasu, Wiekuisty wziął pod opiekę, pod swoje skrzydła i żeby spoczywali w raju” – wyjaśnił rabin Icchak Rapoport.

Następnie rabin Michael Schudrich zakończył studiowanie Talmudu i odmówił specjalną modlitwę Kadisz w intencji wszystkich ofiar. Na zakończenie odśpiewano hymn państwowy Izraela – Hatikwa oraz pieśń „Oseh Shalom”.

fot. PAP/Leszek Szymański

Złamane serca

„Mamy całkowicie złamane serca, dusze. Brakuje nam słów, żeby opisać to, co się stało. Wśród tych, którzy zostali zabić, ranni, albo porwani są nasi krewni, przyjaciele. Dlatego dziś stajemy razem, żeby modlić się za dusze tych, którzy nie żyją. Chcemy także prosić Boga o pokój” – powiedział Naczelny Rabin Polski. Zaznaczył, że „wobec szerzącej się dezinformacji na temat tego, co faktycznie dzieje się obecnie w Strefie Gazy, ludzi powinni szukać prawdy, powinni weryfikować informacje, które do nich docierają”.

Naczelny Rabin Polski Michael Schudrich, fot. PAP/Leszek Szymański

Podczas modlitwy w synagodze swoim doświadczeniem z zebranymi podzielił się Yuval Dancyg – syn porwanego przez Hamas Alexa Dancyga, wieloletniego współpracownika Instytutu Yad Vashem, kierownika kursu przewodników wycieczek młodzieży izraelskiej po Polsce, zwolennika opowiadania o życiu i historii polskich Żydów a nie tylko o ich Zagładzie.

„Moja obecność w Polsce, która dla mojego taty jest bardziej ojczyzną niż Izrael, oraz modlitwa w synagodze o jego uwolnienie, to bardzo trudne doświadczenie. Może nawet jest ono porównywalne do rozmowy z bratem, kiedy dowiedziałem się, że mój ojciec został porwany” – wyznał Yuval Dancyg.

Synagoga im. Małżonków Nożyków w Warszawie, fot. PAP/Leszek Szymański

Hamas puka do drzwi Europy

W jego ocenie, „problem ataku Hamasu nie dotyczy tylko i wyłącznie mieszkańców Izraela, ale także puka do tylnych drzwi Europy i Polski”. „To co zrobili nam, będą także chcieli uczynić innym. My jesteśmy tylko pierwsi” – powiedział syn Alexa Dancyga. Zastrzegł, że nawet, jeśli jego ojciec powróci, ich „życie w Izraelu będzie już całkowicie inne”. „Nie ma w państwie rodziny, która nie straciła kogoś bliskiego i trzeba będzie stawić czoła tym realiom” – powiedział Yuval Dancyg. Jak dodał, „aktualnie jesteśmy na etapie walki”.

Ambasador Izraela w Polsce Yacov Livne powiedział że obecne czasy są dla Żydów wyjątkowo ciężkie. „Nie wiemy, jak wytłumaczyć rzeź, jakiej dokonał Hamas mordując niewinnych ludzi. Zginęli oni w sposób najbardziej okrutny jaki można sobie wyobrazi. Pociechą jest dla nas wsparcie, które otrzymujemy w Polsce i na świecie” – powiedział Yacov Livne. Zaznaczył, że „przetaczające się przez różne miasta na świecie marsze pro-palestyńskie napełniają smutkiem.

„Udzielanie wsparcia dżihadowym terrorystom jest totalnym złem. Jest to wyraz moralnej ślepoty, bądź głębokiego antysemityzmu, albo stanowi połączenie jednego i drugiego” – ocenił ambasador. Jak zaznaczył, „nie powinno być na świecie miejsca dla ludzi, którzy wspierają mordowanie Żydów”.

Galeria (7 zdjęć)
Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze