Podczas porannej niedzielnej Mszy Świętej, w warszawskiej parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła, doszło do niepokojącego incydentu.

Zdjęcie: kościół NMP Matki Kościoła, fot. Wikimedia Commons

Warszawa: incydent podczas Komunii świętej

Podczas porannej niedzielnej mszy św. w warszawskiej parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła doszło do niepokojącego incydentu.

Jak dowiedział się nasz portal w czasie Komunii Świętej pewna kobieta podeszła do ołtarza i – jak relacjonował później proboszcz parafii – wykrzykiwała „demoniczne teksty”. Do incydentu doszło podczas mszy św. o godzinie 10:00. Później, w czasie Eucharystii o godzinie 13:00, którą sprawował ksiądz proboszcz,  poinformował on wiernych o tym wydarzeniu. Jak relacjonował ksiądz prałat Jan Zieliński, było to wydarzenie bardzo zasmucające.

Podczas porannej niedzielnej Mszy Świętej, w warszawskiej parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła, doszło do niepokojącego incydentu.

Zdjęcie: wnętrze kościoła, fot. domaniewska.pl



W czasie homilii ksiądz proboszcz przywołał fragment do dzisiejszej Ewangelii. W niej Chrystus mówi: „Błogosławieni jesteście, gdy ludzie (…) zelżą was i z powodu Syna Człowieczego, odrzucą z pogardą wasze imię jako niecne: cieszcie się i radujcie w owym dniu, bo wielka jest wasza nagroda w niebie. Tak samo bowiem przodkowie ich czynili prorokom” (Łk 6, 20-23). Mówił, że formą takiego zelżenia było zachowanie tej kobiety. „Dlaczego nie mogła uszanować miejsca naszej modlitwy?” – pytał w czasie kazania. Od razu zaznaczył, że gdy wyprowadzono kobietę z kościoła, wszyscy pomodlili się w jej intencji. „Prosiliśmy Pana Boga, by uwolnił ją od tych złych emocji” – powiedział ksiądz prałat. Do podobnego zdarzenia doszło w grudniu w Lublinie.

Podczas porannej niedzielnej Mszy Świętej, w warszawskiej parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła, doszło do niepokojącego incydentu.

Zdjęcie: widok na kościół NMP Matki Kościoła z ulicy, fot. Wikipedia


Kościół p.w. NMP Matki Kościoła to parafia na warszawskim Mokotowie, niedaleko ważnej stacji przesiadkowej w stolicy – Metro Wilanowska. Stoi u zbiegu ulicy Domaniewskiej i Alei Niepodległości. Pomysł na postawienie kościoła w tym miejscu zrodził się już w 1968 r. Ksiądz Kardynał Stefan Wyszyński, coraz częściej przejeżdżając ulicą Puławską, zwracał uwagę na duże bloki powstające wokół Dworca Południowego oraz ulicy Domaniewskiej. Rodzące się osiedla powodowały zatroskanie biskupa, który czuł się odpowiedzialny za duszpasterską posługę dla nowych mieszkańców. Wmurowania kamienia węgielnego dokonał ks. Prymas Józef Glemp 7 października 1982 r.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze