fot. Maciej Kluczka

Warszawa: Msza św. w 79. rocznicę zbombardowania katedry polowej

20 sierpnia 1944 r. lotnictwo niemieckie zbombardowało kościół garnizonowy przy ul. Długiej (obecną katedrę polową). Pod gruzami świątyni zginęło ok. 120 osób. Szpital polowy zorganizowało zgrupowanie „Gozdawa”. W rocznicę tego wydarzenia ks. płk Sebastian Piekarski, proboszcz katedry polowej przewodniczył Mszy św. z księżmi kapelanami: ks. płk. rez. Januarym Wątrobą, ks. kpt. Rafałem Kanieckim, kanclerzem Kurii Biskupiej oraz ks. kpt. SOP Piotrem Zamarią, kapelanem Służby Ochrony Państwa.

Na początku Mszy św. ks. płk Sebastian Piekarski przypomniał okoliczności zniszczenia świątyni w Powstaniu Warszawskim. – Przychodzimy do katedry polowej w 79. rocznicę jej zbombardowania przez wojska niemieckie. Zginęło tutaj ok. 120 osób, głównie rannych, a także niosących im doraźną pomoc. Chcemy o nich pamiętać i polecać ich miłości miłosiernej Boga, wypraszając dla nich łaskę życia wiecznego – powiedział.

W kazaniu ks. kpt Rafał Kaniecki, nawiązując do Ewangelii z dnia i spotkania Jezusa z Kananejką, przypomniał, że żydzi, wśród nich także uczniowie Jezusa, traktowali Kananejczyków jako pogan i ludzi nieczystych. Jednak prosząca o pomoc dla swej córki kobieta zwraca się do Jezusa, wyznając jego mesjańskość, mówi: „Ulituj się nade mną, Panie, Synu Dawida”. – Głos tej kobiety symbolizuje wołanie pogańskiego świata o Jezusa i apostołowie mieli to wołanie usłyszeć. Za jakiś po śmierci Jezusa sami udadzą się do narodów pogańskich – przypomniał ks. Kaniecki. Kanclerz kurii zwrócił uwagę, że opisujący tę scenę św. Mateusz, przytacza słowa Jezusa: «O niewiasto, wielka jest twoja wiara; niech ci się stanie, jak pragniesz!» (Mt 15, 27). – W Ewangelii św. Mateusza tylko wiara kobiety kananejskiej jest określana jako „wielka” – podkreślił.

fot. PAP/Radek Pietruszka

Wspominając o rocznicy zniszczenia katedry polowej powiedział, że w niedzielę 6 sierpnia 1944 r., w ówczesnym kościele garnizonowym odprawiona została Msza św. w której uczestniczyli Powstańcy, którzy po zakończeniu liturgii przeszli w defiladzie ulicą Długą. Przypomniał też, że wkrótce po tym z katedrze urządzony został szpital powstańcy. – I cóż z tego, że ambasador niemiecki Edmund Rhomberg podpisał w imieniu Niemiec 27 lipca 1929 r. Konwencję Genewską „O polepszeniu losu rannych i chorych”, skoro zaledwie 15 lat później jego kraj robił co chciał. Podobnie dziś zachowuje się Rosja na Ukrainie. Dlatego trzeba modlić się nam za ofiary tego barbarzyńskiego ataku, zabite w tym domu Bożym. Niech ta nasza modlitwa umocni naszą wiarę na wzór wiary kobiety kananejskiej i niech oddali ducha wojny z naszej części Europy – powiedział.

Po Mszy św. pod tablicą upamiętniającą ofiary tragedii, umieszczoną na zewnątrz katedry polowej, złożone zostały kwiaty i znicze a ks. płk Sebastian Piekarski poprowadził modlitwę w intencji zmarłych.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze