Fot. Tomasz Woźniak/unsplash

Nowy pomysł na ewangelizację w stolicy: wspólne bieganie zakończone rozważaniem Ewangelii przy kawie

W każdą sobotę o godz. 10.00 zapraszamy na wspólne bieganie, a po nim na spotkanie przy kawie i rozważanie Ewangelii – powiedział PAP inicjator akcji „Bieganie z Dobrą Nowiną” ks. Bartosz Kuczmarski z parafii św. Aleksandra w Warszawie.

Ks. Kuczmarski wyjaśnił, że akcja ma na celu dotarcie z Ewangelią do wiernych, którzy nie przyjdą na tradycyjne nabożeństwa organizowane w parafii.

„Pomysł wziął się stąd, że sam bardzo lubię biegać i biegam już dłuższy czas. Dlatego pomyślałem, że warto szukać różnych forma duszpasterstwa. Dzisiaj nie wystarczy czekać, aż ludzie przyjdą do kościoła, bo wtedy świątynie zamienią się w muzea. Trzeba za nimi chodzić, a nawet biegać” – stwierdził.

>>> W Domu św. Łazarza dzieją się cuda: ojciec i syn spotkali się po 20 latach [REPORTAŻ]

Grupa liczy już 15 osób

Poinformował, że uczestnicy akcji wyruszają w każdą sobotę sprzed kościoła św. Aleksandra i biegają razem przez ok. 40 minut – głównie w okolicach Łazienek Królewskich i bulwarów wiślanych. Trasa biegu wynosi od 5 do 7 km.

„Po skończonym biegu siadamy sobie w jakiejś kawiarni, kupujemy kawę lub inne napoje i rozważamy Ewangelię z danego dnia” – wyjaśnił.

Według relacji ks. Kuczmarskiego obecnie grupa biegaczy liczy ok. 15 osób. „Zaczęliśmy w październiku, a wiadomo, że okres zimowy nie zachęca do biegania – moim zdaniem niesłusznie. Myślę, że na wiosnę uczestników będzie więcej” – zaznaczył duchowny.

Dodał, że w grupie są osoby w różnym wieku – od osób młodych po seniorów. Tempo jest umiarkowane, dostosowane do kondycji uczestników.

„Nie trzeba być sportowcem, by dołączyć. Jeśli ktoś może biec szybciej, po prostu robi co jakiś czas pętlę i wraca do ostatniego uczestnika” – powiedział.

Ks. Kuczmarski zastrzegł, że przeszkodą dołączeniu do akcji nie powinny być też względy finansowe.

„Jeśli kogoś nie stać, by kupić sobie kawę lub herbatę w kawiarni, chętnie zapłacimy za tę osobę” – powiedział.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze