Watykan: gdy w 1980 r. Biden rozmawiał z Janem Pawłem II, papież odprawiał pukających do ich pokoju. Dlaczego?
Wiosną 1980 r. sześciu amerykańskich senatorów przebywało z delegacją w Turcji, Grecji i Włoszech. Jednego z nich, senatora Josepha R. Bidena jr., wówczas przewodniczącego podkomisji ds. europejskich Komisji Spraw Zagranicznych, na prywatnej audiencji przyjął 12 kwietnia papież Jan Paweł II.
Po spotkaniu senator Biden powiedział, że papież jest zaniepokojony wpływem załamania się polityki odprężenia na wolność praktykowanie religii, szczególnie w Europie Wschodniej. W wywiadzie dla „The Dialog”, diecezjalnej gazety z Wilmington, Biden tłumaczył, że zwrócił się do papieża o radę w sprawie pogorszenia relacji Wschód-Zachód oraz tego, jak Stany Zjednoczone powinny postępować z krajami Europy Wschodniej.
>>> Prezydent Joe Biden – katolik, ale „w jakiej wersji”?
Czterdzieści pięć minut
Joe Biden, który jest katolikiem, spędził 45 minut sam na sam z Janem Pawłem II w jego prywatnej bibliotece. Watykańscy urzędnicy mówili później senatorowi, że jego spotkanie z papieżem było jednym z najdłuższych od czasu wyboru na Stolicę Piotrową w październiku 1978 r. Senator relacjonował, że papież niepokoił się, jak załamanie się polityki odprężenia wpłynie na wolność praktykowania religii w Europie Wschodniej, zwłaszcza w Czechosłowacji.
>>> Papież do Joe Bidena: niech Bóg obdarzy Pana mądrością i siłą
Papież wyraził również zaniepokojenie rozprzestrzenianiem się komunizmu w Ameryce Łacińskiej mówiąc, że świat musi zdawać sobie sprawę z olbrzymiej dysproporcji między najbogatszymi i najbiedniejszymi oraz z ułudy ideologii komunistycznej, która obiecuje zaprowadzenie społecznej równości. Jan Paweł II mówił także, że mieszkańcy Europy Środowej uważają Stany Zjednoczone za twierdzę wolności i powiedział Bidenowi, że Amerykanie nie mogą zapominać o losie Polaków i innych mieszkańców Europy.
Młody senator
Senator Joseph Biden, wówczas 37-latek, był jednym z najmłodszych wybranych senatorów. Papież nawet „zażartował z tego, że jestem taki młody” – mówił później Biden. Senator podkreślał, że papież jest jednym z najbardziej imponujących światowych przywódców, jakich kiedykolwiek spotkał. „Był skupiony i uważny” – zauważył. Papież odsunął krzesło od biurka, aby usiąść bliżej gościa, a mówiąc po angielsku, papież często przeplatał swoje komentarze gestykulacją, wspominał Biden. Jego rozmowy z papieżem nikt nie przerywał, a kiedy współpracownicy Ojca Świętego kilkakrotnie pukali do drzwi biblioteki, ten ich odprawiał.
>>> USA: Joe Biden rozpoczyna prezydenturę od mszy świętej
Spotkania z papieżem
Biden spotykał się z Janem Pawłem II czterokrotnie, także podczas papieskich wizyt w Stanach Zjednoczonych. W 25 lat po spotkaniu w papieskiej bibliotece uczestniczył także w pogrzebie Jana Pawła II, gdzie zapamiętał morze polskich flag oraz wyjątkową, podniosłą atmosferę. A także ciało zmarłego papieża, który wyglądał „tak cicho, świątobliwie”: „Odczuwało się zarówno wielkość, jak i smutek”. Przypominał sobie energicznego, atletycznego wręcz papieża, którego spotkał w bibliotece watykańskiej ćwierć wieku wcześniej. „Mój Boże”, miał rzucić wówczas Biden, „czy rzeczywiście minęło już tyle czasu?”.
***
„Wierzę, że będziemy kierować się słowami papieża Jana Pawła II, słowami zaczerpniętymi z Pisma Świętego. Nie lękajcie się, nie lękajcie się! Na strachu nigdy nie zbuduje się przyszłości, w przeciwieństwie do nadziei. A w Ameryce zawsze wybiegaliśmy w przyszłość. Robiliśmy to najlepiej i nadal robimy. To są właśnie Stany Zjednoczone Ameryki. Nic nie jest niemożliwe, kiedy już zdecydujemy się zrobić to razem. Więc połączmy siły. Niech Bóg was błogosławi” – mówił Joe Biden w Pittsburghu 31 sierpnia 2020 r.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |