Watykan: trwa kurs dla spowiedników
Trwa zorganizowany przez Penitencjarię Apostolską kurs przeznaczony dla młodych księży i diakonów, którzy w najbliższym czasie otrzymają święcenia kapłańskie, aby pomóc im w odpowiednim przygotowaniu do pełnienia posługi w sakramencie pokuty. Kurs zakończy się uroczystą liturgią pokutną pod przewodnictwem Papieża Franciszka, która odbędzie się w Bazylice św. Piotra.
Idąc za myślą św. Alfonsa Marii Liguoriego, regens Penitencjarii Apostolskiej ks. Krzysztof Nykiel zauważa, że spowiednik powinien być „ojcem, który przygarnia, lekarzem, który leczy, nauczycielem, który poucza, sędzią, który okazuje miłosierdzie”. Spowiednik powinien przede wszystkim okazywać ojcowską miłość wobec wszystkich penitentów, a zwłaszcza „zagubionych” dzieci, które powracają, nieraz z bardzo daleka. Powinien być, nie jak sędziowie tego świata, którzy szukają w oskarżonych czynów, podlegających karom, ale takim, który umie rozeznać, czy w duszy penitenta istnieją warunki do przyjęcia przebaczenia Pana, sędzią, który działa według sprawiedliwości Bożej, stosując miłosierdzie. Ma być nauczycielem prawdy, który przytacza nauczanie Jezusa o tym, co jest dobre a co złe, bez prawa do wykładni prawdy Ewangelii według własnego punktu widzenia. Tylko w ten sposób jako dobry lekarz, może uleczyć „choroby duszy”, tych penitentów, którzy przystępują do sakramentu pojednania z pragnieniem uwolnienia się od grzechu, który ich dręczy i doświadcza.
>>> Kiedy sumienie oskarża za bardzo. Praktyczny przewodnik po skrupulactwie
Bardziej czyny
Spowiednik sprawując sakrament pokuty, ma okazję, aby formować, uwrażliwiać i rozjaśniać sumienie penitenta. Można sprostać temu zadaniu jedynie samemu prowadząc głębokie życie duchowe. Aby innych prowadzić drogą chrześcijańskiej doskonałości, szafarz pokuty musi ją sam przejść jako pierwszy i bardziej poprzez czyny niż długie nauki, dać dowód rzeczywistego doświadczenia przeżytej modlitwy, praktyki cnót ewangelicznych, teologicznych i moralnych, wiernego posłuszeństwa woli Bożej, miłości do Kościoła i uległości jego Magisterium.
Ks. Krzysztof Nykiel zwraca uwagę na postawę i słowa Franciszka, który często podkreśla, że Miłosierdzie Boże jest sercem orędzia ewangelicznego. Papież nie przestaje powtarzać, że Bóg jest nieskończenie miłosiernym Ojcem, zawsze oczekującym, gdyż chce wzbudzić w ludziach dobrej woli zaufanie i nadzieję, że zmiany na lepsze są możliwe. Papież pragnie, aby Kościół jawił się światu jako Matka i Nauczycielka miłosierdzia, jako dom dla wszystkich, tych silnych i tych słabych, grzeszników, obojętnych, tych, którzy czują się zniechęceni i zagubieni.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |