Wenecja: patriarcha z zadowoleniem przyjął zakaz wpływania wielkich statków wycieczkowych
Patriarcha Wenecji, abp Francesco Moraglia, z zadowoleniem przyjął obowiązujący od 1 sierpnia zakaz wpływania wielkich statków wycieczkowych do laguny tego portowego miasta. Jednocześnie obawia się utraty miejsc pracy, jeśli tymczasowe przekierowanie statków do portu w Margherze będzie trwało dłużej niż się planuje. „Mówimy tu o rodzinach, o pensjach ludzi, którzy znajdą się w kłopotach lub już je przeżywają”, powiedział abp Moraglia w rozmowie z serwisem Vatican News 30 lipca.
Wenecja ma za sobą dwa trudne lata zarówno z powodu pandemii, jak też utrzymujących się wysokich poziomów wody. Ucierpiało z tego powodu całe miasto, stwierdził patriarcha Wenecji. „Możemy mówić, że jest wiele innych pięknych miast, posiadających wielkie dziedzictwo artystyczne, ale ta krucha materia, na której zbudowana jest Wenecja, to coś wyjątkowego”, tłumaczył i dodał, że celem musi być uczynienie Wenecji na długie lata miastem godnym życia dla jego mieszkańców i dla stosownej liczby odwiedzających.
>>> Wenecja: książka z biblioteki przypłynie łodzią do czytelnika
W połowie lipca rząd włoski podjął decyzję o zakazie wpływania dużych statków wycieczkowych do Laguny Weneckiej. Zakaz obowiązuje od 1 sierpnia. Według Ministerstwa Kultury dotyczy to – z kilkoma wyjątkami – statków o wyporności powyżej 25 000 ton, długości kadłuba powyżej 180 metrów lub wysokości powyżej 35 metrów. Jednocześnie przeznaczono „trzycyfrową kwotę w milionach euro” na przekierowanie statków wycieczkowych do portu w Margherze, dzielnicy Wenecji położonej na stałym lądzie.
>>> Wenecja: bazylika św. Marka otwarta znów dla zwiedzających
Minister kultury, Dario Franceschini oświadczył, że ta decyzja napawa go dumą. W przeciwnym razie dziedzictwo kulturowe Wenecji byłoby poważnie zagrożone. Miasto i laguna znajdują się na liście światowego dziedzictwa UNESCO od 1987 roku. Już wcześniej organizacja ta wzywała do wprowadzenia takiego zakazu i zapowiedziała, że w przeciwnym razie zbada, czy w przyszłości miasto na lagunie będzie musiało zostać zaklasyfikowane jako zagrożone miejsce światowego dziedzictwa.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |