PAP/Marcin Bielecki

Więcej urlopu, by pomóc powodzianom

Osiem dni urlopu na żądanie wziąć będą mogły osoby, które ucierpiały podczas powodzi, a także pracownicy, którzy będą chcieli pomóc powodzianom – podał w poniedziałkowym wydaniu „Dziennik Gazeta Prawna”.

Do końca roku z ośmiu dni urlopu na żądanie skorzystać będą mogły osoby, które ucierpiały w czasie powodzi, a także każdy pracownik, który będzie chciał im pomóc. Propozycję krytykują jednak pracodawcy, przekonując, że stwarza ona możliwość nadużyć.

>>> Rząd wprowadził stan klęski żywiołowej w części województwa dolnośląskiego oraz lubuskiego

„Pracodawca nie będzie miał możliwości sprawdzenia, czy ten urlop będzie wykorzystany w podanym celu” – zauważa Katarzyna Kamecka z Polskiego Towarzystwa Gospodarczego, cytowana przez „DGP”. „Jej zdaniem, to także zaprzeczenie idei urlopu wypoczynkowego (z jego puli udziela się urlopu na żądanie)” – czytamy w poniedziałkowym wydaniu „DGP”.

Rządowa autopoprawka przewiduje także 20 dodatkowych dni zwolnienia dla powodzian oraz wsparcie poszkodowanych w powodzi firm. 

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze