Wiele osób wyjechało z Małopolski na pielgrzymki do Izraela. Trwają starania o sprowadzenie ich do kraju

Wiele osób wyjechało z Małopolski na pielgrzymki do Izraela. Rząd robi wszystko, by te osoby sprowadzić do kraju, uczestniczy w tym m.in. port lotniczy w Balicach, jesteśmy w kontakcie ze stroną kościelną – poinformował min. infrastruktury Andrzej Adamczyk w poniedziałek w Radiu Kraków.

„W tym dramacie, w tym barbarzyńskim ataku, który spowodował stan wojny w Izraelu, bo przecież taki stan ogłosił rząd Izraela, znaleźli się polscy obywatele, którzy właśnie we wrześniu, październiku tłumnie wyjeżdżają na pielgrzymki organizowane przez agencje turystyczne – te szczególnie związane z Kościołem” – powiedział minister infrastruktury Andrzej Adamczyk w poniedziałek w Radiu Kraków, pytany o ostatnie wydarzenia na Bliskim Wschodzie.

>>> Kolejne dwa wojskowe Herculesy z ewakuowanymi z Izraela Polakami są już Warszawie

Podkreślił, że część osób dzisiejszej nocy wróciło już bezpiecznie do kraju. „Bardzo szybko zareagował przede wszystkim pan prezydent Andrzej Duda, ale i minister obrony narodowej z całym zespołem. Udało się dzięki tej szybkiej reakcji wojska uruchomić mosty powietrzne” – mówił Adamczyk.

Powołując się na informacje MON i MSZ dodał, że dzięki wojsku kolejne osoby będą wracały z Izraela do Polski.

„Pragnę uspokoić wszystkich tych, którzy boją się o swoich bliskich, a przecież wiele osób wyjechało właśnie z Małopolski na te pielgrzymki” – mówił Adamczyk.

Zapewnił, że rząd robi wszystko, aby te osoby sprowadzić do kraju, uczestniczy w tym m.in. LOT, port lotniczy w Balicach. Rząd jest też w kontakcie ze stroną kościelną, organizacjami, które przygotowują pielgrzymki.

Zobacz także