Wielka Brytania: Kongres Parafii Katolickich

– Owszem, jesteśmy w rękach Boga, ale być może Jego wolą jest to, żebyśmy trwając przy naszych niezmiennych fundamentach, zmienili naszą formę – tymi słowami rozpoczęła Kongres Parafii Katolickich Hannah Vaughan-Spruce, dyrektorka zarządzająca Divine Renovation w Harrogate w Wielkiej Brytanii. Poza świeckimi, również z Polski, w wydarzeniu uczestniczyło ponad 100 księży i kilkunastu biskupów.

Divine Renovation to społeczność, która organizuje Kongres katolickich parafii w Wielkiej Brytanii. Jej główne hasło brzmi: „Niesiemy nadzieję duchownym, ożywiamy parafie, przyprowadzamy ludzi do Jezusa”.  

W dniach 12-14.06 w Harrogate spotkali się przedstawiciele i przedstawicielki ponad 230 parafii z Wielkiej Brytanii i innych części świata. 

– Możliwość spotkania, wymiany doświadczeń i wspólnej modlitwy z liderkami i liderami różnych rzeczywistości kościelnych jest bardzo ważna dla osób posługujących w Kościele. Nasze wspólnoty parafialne mają szansę być miejscem, gdzie ludzie odnajdują dom i doświadczają Życia. Na konferencjach na nowo przypominam sobie, że nasza wierność tradycji nie może być czczeniem popiołów, ale podtrzymywaniem ognia – mówi KAI Magdalena Kadziak, członkini Rady KEP ds. Apostolstwa świeckich, która uczestniczyła w wydarzeniu. 

Opisany podczas Kongresu „Proces Odnowienia Parafii” dzieli się na 3 etapy: rozpoznanie potrzeb i obszarów odnowy wspólnoty parafialnej, wdrażanie zmian i podejmowanie konkretnych kroków wzmacniających nasze fundamenty, proces uczestnictwa i wpływ ponad poziomem parafialnym na lokalną społeczność.

>>> Młodych w Kościele nie przytrzyma kolejny kongres albo ksiądz na TikToku [ROZMOWA]

Podczas pierwszego dnia Kongresu Hannah Vaughan-Spruce zaproponowała tworzenie nowych perspektyw  w funkcjonowaniu parafii, adaptując je do aktualnych warunków, w rytmie stwarzania świata opisanego w Księdze Rodzaju. Jako fundament wskazała modlitwę i postawę służby w całym procesie. Drugiego dnia stworzenia, kiedy pojawia się światło, mówczyni wskazała na potrzebę jasnej wizji tego, gdzie zmierzamy, jaki jest nasz cel.

„Ogród Eden zapełniły rośliny, a naszym zadaniem dziś jest sianie Słowa do serc ludzi i głoszenie Dobrej Nowiny” – mówiła Vaughan-Spruce. Kolejnym etapem jest stworzenie liderskiego zespołu: „Bóg powiedział, że nie jest dobrze, żeby człowiek był sam. Na parafii potrzebny jest zespół duchownych i świeckich. Kluczowe w odnowie parafii jest niedzielne doświadczenie, gdzie przychodzą ludzie potrzebujący ewangelizacji. Ważne też, żeby zadbać o jakość”. Zauważyła, że na koniec stworzenia świata Bóg odpoczywa, i my również nie możemy zapomnieć o odpoczynku i mojżeszowym darze Szabatu. 

Kolejnego dnia Kongresu ks. James Malon, autor książki o odnowie parafii, omawiał praktyczne aspekty jej funkcjonowania. Zauważył, jak bardzo ważne jest niesztampowe myślenie i wychodzenie poza „własne podwórko”. Wskazywał, że Jezusowy nakaz, żeby zostawić 99 i pójść za tą jedną zagubioną owieczką, która jest poza Kościołem, często spotyka się z oburzeniem pozostałych 99, a dobry lider musi liczyć się z tym, że nie zawsze jego decyzje będą spotykały się z aprobatą. „Często my, katolicy, mamy tendencję, żeby nie mieć wysokich oczekiwań. Tymczasem potrzebujemy mieć taką wizję dla naszych wspólnot parafialnych, która wręcz potrzebuje cudu od Boga, żeby się udać” – przekonywał. 

Na konferencji występowała również Michelle Moran, współpracująca z Charis International, która już w 1996 r., pisząc na Cambridge pracę magisterską o roli przywództwa parafialnego, wskazywała na naturalną dla katolickiej doktryny, a różnie realizowaną w praktyce służebną rolę kapłaństwa. – Musimy skończyć z przywództwem w stylu „ksiądz wie wszystko najlepiej” – przekonywała. 

>>> Parafia Jutra. II Kongres Teologii Praktycznej [REPORTAŻ]

Abp Mark O’Toole z archidiecezji Cardiff&Menevia podczas panelu „Parafialni liderzy na apostolskie czasy”, wśród trzech najważniejszych cech swojej biskupiej posługi, które w ogóle powinny być kluczowe dla każdego lidera, wymienił: umiejętność powiedzenia „nie wiem”, umiejętność szczerego powiedzenia „przepraszam” oraz pozwalanie bliskim ludziom na dawanie informacji zwrotnych. Przekonywał, że koniecznie trzeba zatroszczyć się o to, by mieć blisko siebie osoby, które darzy się miłością i zaufaniem i które w każdej sytuacji powiedzą prawdę i będą okazywać wsparcie.  

Siostra Miriam James Heidland poprowadziła wieczór adoracji, mówiąc o Bożej dobroci oraz doświadczeniu uzdrowienia. 

– Ta inicjatywa daje nadzieję Kościołowi. Księża zapraszają świeckich współpracowników, by móc wspólnie wzrastać – komentuje Antoni Tompolski, prezes zarządu Alpha Polska i koordynator CHARIS. – Asymilacja grup odnowy to nie problem tylko polskiego Kościoła. Ważne, żeby wspólnoty przy parafii były traktowane jak członek rodziny, a nie tylko czasami dostawały klucze do salki – dodaje polski uczestnik wydarzenia. 

Zobacz także