Wielka Brytania: kościoły w Bristolu usuwają witraże z handlarzem niewolnikami
Edward Colson, zmarły w 1721 r. kupiec i handlarz niewolnikami, znalazł się na witrażach w dwóch kościołach w Bristolu jako znany filantrop. Jednakże dzisiejsi mieszkańcy Anglii, która chce rozliczyć się ze swoją kolonialną przeszłością, a także pod wpływem niedawnych manifestacji antyrasistowskich postanowili usunąć te jego podobizny. Według dziennika „Independent” uczyniły to dwie świątynie w Bristolu: katedra i XIII-wieczny kościół św. Marii Radcliffe, poświęcony kupcom.
„Uważam, że jest to właściwa decyzja. Ostatnio brakowało nam trochę odwagi w takich sprawach. Musimy w końcu rozwiązać ten problem zła, jakim jest czynienie z ludzi niewolników” – skomentował to wydarzenie w wywiadzie dla gazety kanonik katedry Michael Johnson.
Własne oświadczenie wydała też katedra w Bristolu: „Podobizny Colsona w dwóch naszych kościołach sprawiały, że ludzie rozpraszali się i nie mogli skupić się na modlitwie w tych skądinąd pięknych budowlach. Większość podobnych pamiątek już zniknęła a dalszych kilka czeka na usunięcie. Na świecie i w Wielkiej Brytanii ciągle jeszcze istnieje problem dyskryminacji, niesprawiedliwości i rasizmu. Działania w naszych kościołach idą w parze z innymi, mającymi na celu usuwanie smutnej spuścizny po systemie zniewalania innych ludzi”.
>>> Królowa Elżbieta też była dzieckiem. Zobacz, jak wyglądała [WIDEO]
Ale nie wszyscy w Bristolu podzielają takie stanowisko. Zaraz po usunięciu witraży z Colsonem, na miejscowym cmentarzu zdewastowano grób 18-letniego niewolnika, nazwanego Scipio Africanus, zmarłego w tym mieście w 1720. Burmistrz Bristolu Marvin Rees potępił ten „akt wandalizmu w odniesieniu do tego ikonicznego miejsca w historii naszego miasta”.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |