
fot. PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO
Wielka Brytania: krucjata różańcowa przeciwko ustawie, która może uczynić ze szpitali „pola śmierci”
Katolicy w Anglii i Walii rozpoczęli krucjatę różańcową w celu obalenia ustawy o wspomaganym samobójstwie, nad którą pracuje obecnie parlament brytyjski. Modlitwa, prowadzona przez świecką organizację katolicką „Voice of the Family”, odbędzie się prawdopodobnie przed Pałacem Westminsterskim (siedziba Izby Gmin, Izby Lordów oraz urzędów z nimi związanych) około 25 kwietnia, kiedy to spodziewane jest kolejne głosowanie nad projektem ustawy.
Wiernych zachęcono również do odmawiania różańca w innych terminach w tej samej intencji. „Musimy modlić się o cud i pracować nad tym, aby nie doszło do uchwalenia tej ustawy, jeśli bowiem zostanie ona przyjęta, to doprowadzi ona do śmierci wielu bezbronnych osób, znormalizuje samobójstwa i jeszcze bardziej podważy moralną tkankę brytyjskiego społeczeństwa” – powiedział John Smeaton, współzałożyciel „Głosu Rodziny”.
Proponowane przepisy spowodują „kolosalną potencjalną zmianę społeczną”, porównywalną do ustawy z 1967 roku, która zalegalizowała przerywanie ciąży w Wielkiej Brytanii, do zniesienia kary śmierci, dekryminalizacji homoseksualizmu i do wprowadzenia „małżeństw” osób tej samej płci.
Przedstawiona w zeszłym roku przez posłankę Kim Leadbeater z Partii Pracy przy wsparciu premiera Sir Keira Starmera ustawa o Nieuleczalnie Chorych Dorosłych („Koniec Życia”) przeszła ważny etap drugiego czytania w listopadzie ubiegłego roku, kiedy to 330 prawodawców głosowało za nią, przy 275 przeciw. Obecnie projekt znajduje się na etapie prac w komisji, gdzie jest analizowana i wprowadzane są do niego poprawki.
Ale nawet jeśli istnieje silne lobby popierające to ustawodawstwo, organizacja obrony życia Society for the Protection of Unborn Children (SPUC – Towarzystwo Ochrony Nienarodzonych Dzieci) jest przekonana, że projekt może zostać odrzucony. „Jedną z moich obaw jest to, że może być tak, iż przeciętna osoba siedząca w ławce kościelnej myśli, że już przegraliśmy, ponieważ podano, że ustawę przyjęto w drugim czytaniu” – powiedziała Alithea Williams, rzeczniczka SPUC. Wyjaśniła, że „absolutnie tak nie jest. Jeśli wygramy głosowanie w trzecim czytaniu, to projekt ustawy przepadnie, a ustawa będzie martwa. W istocie chodzi tylko o to, aby naprawdę uświadomić ludziom, że walka wciąż trwa”.
>>> Dziekan Roty Rzymskiej poprowadzi różaniec w intencji papieża
Williams zachęciła katolików do osobistego lobbowania u swoich parlamentarzystów, wysyłania odręcznych listów i rozpowszechniania ulotek, do których materiały można znaleźć na stronie internetowej SPUC. Tym bardziej że szanse na odrzucenie projektu ustawy wzrosły w ostatnich tygodniach, kiedy przegłosowano istotną poprawkę, która zastąpiła zgodę Sądu Najwyższego na wszelkie przypadki wspomaganego samobójstwa panelem multidyscyplinarnym złożonym z prawników, lekarzy i ekspertów opieki społecznej. Zdaniem obrońców życia ta znacząca zmiana w mechanizmie nadzoru może skłonić niektórych posłów, którzy początkowo poparli ustawę, do ponownego rozważenia swojego stanowiska.
Przeciwnicy ustawy o „Końcu Życia”, w tym kardynał Vincent Nichols z Westminsteru i wielu innych biskupów, ostrzegało przed związanymi z nią zagrożeniami, zwłaszcza przed tym, że doprowadzi ona do „równi pochyłej”, aby objąć coraz większą liczbę osób – jak to działo się m.in. w Kanadzie, Belgii i Holandii – oraz zaszczepić „wielki strach i niepokój” wśród słabych i bezbronnych, szczególnie tych niepełnosprawnych.

„Racjonalną reakcją na tę ustawę jest «bycie bardzo przerażonym nią»” – powiedział J. Smeaton. Odwołał się do swych wspomnień z tygodnia bożonarodzeniowego, gdy spędził noc na oddziale ratunkowym szpitala Northwick Park w towarzystwie swego szwagra, chorego na zapalenie płuc. „Widziałem dziesiątki ciężko chorych pacjentów na łóżkach na korytarzach oddziału, kilku z krewnymi, ale większość zupełnie sama. Oczywiste jest, że tacy pacjenci byliby bardzo zagrożeni, gdyż nic nie stałoby na przeszkodzie, aby lekarz kierujący się swoim zawodowym osądem orzekł, czy i kiedy ktoś miałby umierać. Korytarze szpitali mogą stać się wówczas «brytyjskimi polami śmierci» i najniebezpieczniejszymi obszarami w kraju dla chorych i niepełnosprawnych, jeśli ta ustawa stanie się prawem” – ostrzegł współzałożyciel „Voice of the Family”.
Angielski dominikanin o. Thomas Crean (ur. 1973) na stronie internetowej tej organizacji podkreślił kluczowe znaczenie różańca w obaleniu projektu ustawy i w pomocy biskupom w podjęciu odważnego przywództwa. „Tak jak Dawid pięcioma kamieniami pokonał Goliata i tchnął nowego ducha w przywódców swojej armii, tak wierni powinni wziąć «procę Matki Bożej» z pięcioma jej tajemnicami i używać jej z wiarą. Jeden kamień wystarczył, aby pokonać Filistyna. Chrystus przez każdą z tajemnic swego życia wyjednał dla Kościoła niezliczone łaski, a my przez modlitwę stajemy się ich uczestnikami. Jakąż więc moc musi mieć jeden dobrze odmówiony różaniec, co nie oznacza, że odmawiany bez rozproszeń, ale odmawiany z wiarą i dla nadprzyrodzonego celu” – napisał o. Crean.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |