Władze Czarnogóry podpisały porozumienie z Patriarchatem Serbskim
Premier Czarnogóry Dritan Abrazović i zwierzchnik Serbskiego Kościoła Prawosławnego (SKP) patriarcha Porfiriusz podpisali w Podgoricy Układ Podstawowy między tym państwem a Patriarchatem Serbskim. Oznajmił o tym osobiście szef rządu na Facebooku, zamieszczając jednocześnie zdjęcia z tej uroczystości. Dokument reguluje stosunki państwa z SKP, które od wielu lat były bardzo napięte, szczególnie w sprawach dotyczących mienia Kościoła i praw własnościowych. Wcześniej, 8 lipca projekt porozumienia poparł rząd tego kraju.
Narodowa telewizja czarnogórska RTCG podała, że obok obu sygnatariuszy w ceremonii podpisania porozumienia wzięli udział członkowie Świętego Synodu SKP: metropolita czarnogórsko-nadmorski SKP Joannicjusz, biskupi Bazyli ze Sremu i Focjusz ze Zvornika-Tuzli, a także trzej inni biskupi, posługujący kanonicznie w Czarnogórze. Stronę rządową reprezentowali wicepremier Vladimir Joković i czterej ministrowie
Chodzi o prawa wiernych
„Jestem wdzięczny dzisiaj Bogu i Panu, Panie Premierze, za wszystkie wysiłki, jakie Pan i Pańscy koledzy podjęliście, aby uroczyście zakończyć i podpisać ten Układ Podstawowy” między rządem a Kościołem serbskim – powiedział patriarcha. „Mogę również wyrazić wdzięczność tym, którzy nie zgadzali się, aby taki dzień nadszedł, ale którzy być może na swój sposób nieświadomie pomogli nam urzeczywistnić to, co jest tak bardzo ważne dla zrozumienia siebie nawzajem” – dodał.
>>> Patriarcha Cyryl będzie w stolicy Kazachstanu podczas pobytu papieża Franciszka
Podkreślił, że „to, co jest słuszne dla naszego Kościoła i dla wszystkich wiernych, jest również słuszne dla wszystkich wspólnot religijnych tu, w Czarnogórze” i zapewnił, że „jako Kościół zawsze walczymy razem, gdziekolwiek jesteśmy, jeśli są tam problemy, które dotykają też innych wspólnot religijnych, o prawa danej wspólnoty, aby były one przestrzegane i cieszymy się, jeśli te prawa obejmują także ich”.
Wielokrotny premier (jeszcze w czasach istnienia Jugosławii) i od 2018 roku prezydent Czarnogóry Milo Đukanović dążył do utworzenia, a właściwie przywrócenia istniejącego jeszcze do 1918 roku własnego Kościoła prawosławnego, który jednak po powstaniu w tymże roku Królestwa Serbów, Chorwatów i Słoweńców (SHS, późniejszej Jugosławii) został wchłonięty przez SKP. Szef państwa wielokrotnie zarzucał Patriarchatowi Serbskiemu „monopolizację religijną” w kraju i powtarzał, że będzie zabiegał o autokefalię dla Kościoła czarnogórskiego na wzór Ukrainy.
Szefowie kluczowych resortów byli przeciwko
Jednym z kroków na tej drodze był uchwalony 28 grudnia 2018 roku przez parlament Czarnogóry dekret o wolności sumienia i wyznania, zawierający m.in. stwierdzenie, iż właścicielem nieruchomości sprzed 1918 roku jest państwo. Uderzało to przede wszystkim w SKP, do którego należała większość tych dóbr i w efekcie doszło do masowych demonstracji antyrządowych, inspirowanych i podsycanych przez Patriarchat Serbski. Ostatecznie 26 stycznia 2021 roku, po kilkuletniej ostrej walce parlamentarnej (częściowo też na ulicach) dokument ten poważnie zmieniono, wprowadzając doń poprawki, łagodzące niektóre jego postanowienia.
>>> Czy wiesz, który święty powiedział te słowa? (2) [QUIZ]
Rząd Czarnogóry na swym posiedzeniu 8 lipca br. uchwalił ostateczny tekst Układu Podstawowego między państwem a Serbskim Kościołem Prawosławnym. Za przyjęciem go głosowało 13 spośród 18 ministrów obecnych na posiedzeniu. Przeciwko byli m.in. szefowie kluczowych resortów, reprezentujący sektor obywatelski oraz partie proeuropejskie i mniejszości narodowych, niektórzy zaś albo byli w tym czasie nieobecni na sali, albo opuścili ją przed głosowaniem. Według miejscowych mediów stanowisko zajęte przez SKP mogło doprowadzić do kolejnego kryzysu politycznego w Czarnogórze. W końcu jednak dokument ten podpisano 3 sierpnia.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |