
EPA/OLEG PETRASYUK Dostawca: PAP/EPA.
Władze Ukrainy: siły rosyjskie kontynuują ataki mimo rozejmu ogłoszonego przez Putina
Siły rosyjskie kontynuują ataki na ukraińskie pozycje mimo ogłoszenia przez przywódcę Rosji Władimira Putina wielkanocnego rozejmu – poinformował w sobotę szef ukraińskiego rządowego Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji Andrij Kowałenko.
„Putin postanowił z godzinnym wyprzedzeniem ogłosić, że wydał rozkaz wstrzymania ognia na dwa dni, w nadziei, że Ukraina naruszy (rozejm – PAP), że uda się ją sprowokować, a potem będzie mógł mówić Stanom Zjednoczonym, że to Rosja jest głównym rozjemcą, chce pokoju, a Ukraina nie” – powiedział Kowałenko na Telegramie. (https://tinyurl.com/359st77d)
To „banalna, typowa taktyka Rosji” – podkreślił, dodając, że już w 2023 roku Rosja ogłosiła „wigilijny rozejm”, po czym sama go naruszyła.
Obecnie wojsko rosyjskie „kontynuują pewne działania szturmowe” – zaznaczył.
„Rosjanie próbują udawać, że są +siłami pokojowymi+, ale już 11 marca odmówili bezwarunkowego zawieszenia broni, a teraz prowadzą operację informacyjną, mówiąc o +rozejmie+, ale kontynuując bezustanny ostrzał. A wszystko po to, by zrzucić winę na Ukrainę” – podsumował Kowałenko.
Wcześniej w sobotę Putin ogłosił, że o godz. 18 (17 czasu polskiego) w wojnie z Ukrainą zacznie obowiązywać rozejm wielkanocny. Zawieszenie walk ma według niego potrwać do północy (godz. 23 w Polsce) z niedzieli na poniedziałek.
Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że rozkaz o rozejmie został przekazany wszystkim dowódcom oddziałów walczących z Ukrainą, a rosyjskie wojska będą się do niego stosować, jeśli strona ukraińska postąpi tak samo.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że o prawdziwym stosunku Putina do Wielkanocy i ludzkiego życia świadczą rosyjskie drony nad Ukrainą. Szef ukraińskiej dyplomacji Andrij Sybiha ocenił z kolei, że „nie można ufać jego (Putina) słowom” i Ukraina będzie „patrzeć na czyny”.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |