Włochy: bomba jako „urodzinowy prezent” dla księdza walczącego z mafią
W nocy z soboty na niedzielę, w dniu urodzin, w Caivano koło Neapolu, ks. Maurizio Patriciello, w przed wejściem na teren jego kościoła parafialnego został zdetonowany ładunek wybuchowy.
Jak podaje telewizja RaiNews, sprawcy i tło rzekomego ataku nie są jeszcze znane. Policja prowadzi dochodzenie.
Przeciw mafii
Ks. Patriciello, proboszcz parafii San Paolo Apostolo, jest uważany za orędownika w walce z zanieczyszczeniem środowiska, przestępczością zorganizowaną i handlem narkotykami. W jego kościele parafialnym przed laty powstała inicjatywa obywatelska przeciwko miejscowej Camorze. Wybuch nie był pierwszym atakiem na księdza.
Wielu polityków wysokiego szczebla wystosowało wyrazy solidarności z ks. Patriciello. Burmistrz Neapolu Gaetano Manfredi, a także przewodniczący Izby Deputowanych Roberto Fico (Ruch Pięciu Gwiazd) okazali solidarność z kapłanem. „Władze lokalne muszą zapewnić ochronę księdzu i jego inicjatywie” – powiedział Fico.
>>> Gangster, który spotkał Jezusa [WIDEO]
W twierdzy Camorry
Jak donoszą media, do Caivano udał się lider Ruchu Pięciu Gwiazd i były premier Giuseppe Conte. „Camorra chciała ci pogratulować bombą? Jesteśmy tutaj, aby udzielić wam naszego wsparcia i wyrazić naszą pełną solidarność” – powiedział Conte. Podobne groźby kierowano niedawno pod adresem komendanta policji w tej dzielnicy.
Region położony na północny wschód od Neapolu jest uważany za twierdzę Camorry, zorganizowanej grupy przestępczej działającej w rejonie Neapolu. Poza handlem narkotykami i lichwą, finansuje się ona między innymi z nielegalnego składowania odpadów. Obszar ten jest więc znany ze znacznych zanieczyszczeń środowiska naturalnego.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |