Włochy: kolorowe skarpety pełne słodyczy od wiedźmy Befany dla dzieci w święto Trzech Króli
Czekoladki, batoniki, ciastka, cukierki i lizaki oraz inne słodycze znalazły się w kolorowych skarpetach, które dostają dzieci we Włoszech w uroczystość Trzech Króli. Zgodnie z tradycją przynosi je wiedźma Befana – szpetna staruszka w łachmanach i na miotle. Niegrzeczne dzieci obdarowuje „węglem”; to bryłki zabarwionego na czarno cukru.
„Viva, viva la Befana” – to jeden z najczęstszych okrzyków, jaki słyszy się w święto Objawienia Pańskiego, a tradycja wiedźmy – ofiarodawczyni podarków dla najmłodszych ma setki lat.
W noc poprzedzającą to włoskie święto dzieci wieszają skarpety w swoich domach i przed nimi dla Befany, gdyby ich potrzebowała – zdarła swoje w czasie długiej wędrówki. Rano najmłodsi znajdują w skarpetach słodycze, a czasem także zabawki.
Legenda tej postaci wywodzi się jeszcze z pogańskich tradycji Cesarstwa Rzymskiego, a samo imię stanowi ludowe przeinaczenie łacińskiej nazwy uroczystości Objawienia Pańskiego – Epifania.
Befana, tłumaczą historycy, stanowi wyjątkowe połączenie różnych tradycji kulturowych i religijnych.
Postać, mająca korzenie w mitologii rzymskiej, została z czasem przemieniona w wiedźmę, ale taką o dobrych zamiarach. W kolejnych wiekach zaczęła być przedstawiana jako staruszka w groteskowym odzieniu. Jej nieodłączna miotła, jak się przypuszcza, była symbolem apotropaicznym, czyli takim, który odpędza złe moce albo wyrazem dążenia do duchowego oczyszczenia.
W Rzymie najważniejszym miejscem świeckich, rodzinnych obchodów uroczystości Trzech Króli jest od XIX wieku Piazza Navona, gdzie tego dnia kończy się po ponad miesiącu kolorowy świąteczny targ. Na straganach można kupić figurki skrzeczącej i tupiącej nogą Befany na miotle, skarpety pełne łakoci oraz „węgiel”. W tym świątecznym dniu przybywają tam co roku dziesiątki tysięcy Rzymian i turystów.
>>> Włochy: w żywej szopce urodziło się jagnię. Będzie adoptowane
W wielu włoskich regionach na 6 stycznia przygotowuje się duże kukły Befany, które palone są potem na placach. Ten zwyczaj nawiązuje do symboliki oczyszczenia, co interpretuje się jako mocne nawiązanie do pogańskich rytuałów odpędzania zła.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |