Włochy: ponad 8,5 tys. migrantów uratowano na M. Śródziemnym
W ciągu ostatniego weekendu na Morzu Śródziemnym uratowano ok. 8,5 tys. migrantów, w tym wiele dzieci – poinformowała włoska straż przybrzeżna. W poniedziałek, z powodu złych warunków pogodowych, nie są prowadzone żadne akcje ratownicze.
W niedzielę po południu informowano o uratowaniu 6,5 tys. uchodźców.
Jak pisze agencja AFP, od piątku do niedzieli na Morzu Śródziemnym panowały dobre warunki, co ułatwiło pracę przemytnikom, którzy organizują podróże migrantów z wybrzeży Libii do Europy. W ciągu tych trzech dni przeprowadzono ponad 70 operacji ratowniczych, w których udział brały m.in. statki pozarządowych organizacji humanitarnych, jak europejskiej SOS Mediterranee, MOAS (Migrant Offshore Aid Station) z siedzibą na Malcie oraz niemieckich Jugend Rettet i Sea Eye.
Z kolei w poniedziałek „morze przy libijskim wybrzeżu jest bardzo wzburzone, obecnie nie są prowadzone żadne operacje ratownicze” – powiedział po południu AFP przedstawiciele włoskiej straży przybrzeżnej, która koordynuje akcje ratownicze na Morzu Śródziemnym.
Według AFP podczas przeprawy przez Morze Śródziemne do Europy w ostatni weekend zginęło co najmniej 13 osób, których ciała znaleziono na łodziach i pontonach. Wielu spośród uratowanych osób miało na ciele ślady tortur.
Większość ocalonych uchodźców trafiła do włoskich portów, np. na wyspie Lampedusa, w Reggio di Calabria czy na Sycylii – w Messynie i Katanii. Według lokalnych mediów migrantów do Katanii przetransportował niemiecki statek Rhein.
Według rzeczniczki biura Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) Carlotty Sami, w ponad 60 operacjach ratowniczych na Morzu Śródziemnym wzięło udział 35 jednostek, w tym także statków handlowych.
W świąteczny weekend padł kolejny rekord napływu uciekinierów z Afryki. Od początku roku do Włoch przypłynęło ok. 30 tys. migrantów.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |