fot. PAP/Leszek Szymañski

Wojna futbolowa. Messi i Ronaldo nie zagrają już na Mundialu?

Dwanaście czołowych zespołów z Anglii, Hiszpanii i Włoch ogłosiło w nocy z niedzieli na poniedziałek powołanie Superligi – nowych rozgrywek, którym przeciwna jest nie tylko FIFA i UEFA, ale także federacje tych krajów i władze ich lig. 

Zanim Real Madryt, Barcelona, Atletico Madryt, Manchester United, Manchester City, Liverpool, Arsenal, Tottenham, Chelsea i Juventus, Inter Mediolan i Milan ogłosiły powołanie Superligi, oświadczenie w tej sprawie wydały wspólnie FIFA, UEFA, władze federacji angielskiej, włoskiej, hiszpańskiej oraz szefowie tamtejszych lig. Wszyscy są zgodni. Uważają, że Superliga to projekt nie do zaakceptowania. Apelują nawet do polityków w tych krajach, by nie dopuścili do jego urzeczywistnienia.

>>> Fan piłki nożnej zamówił msze gregoriańskie w intencji Diego Maradony

Wykluczenie w Superlidze

Plan najbogatszych klubów zakłada, że w elitarnych rozgrywkach weźmie udział 20 drużyn. Z 15, które planowały powstanie Superligi, wycofały się trzy: Bayern Monachium, Borussia Dortmund, Paris Saint Germain. FIFA i UEFA im za to dziękują. Kluby wycofały się jednak dlatego, że zagrożono im wykluczeniem. Tak jak każdemu piłkarzowi, który zagra w Superlidze. Nie będzie miał szansy wystąpić na mundialu, czy mistrzostwach kontynentu. Gdyby więc Cristiano Ronaldo (Juventus) lub Leo Messi (Barcelona) zgodzili się zagrać w Superlidze jak chcą szefowie ich obecnych klubów, nie mogliby reprezentować Portugalii i Argentyny na mistrzostwach świata, Euro, ani Copa America. Tak grozi FIFA i UEFA.

fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Kluby chcące powołać Superligę ogłaszają, że nie występują przeciw nikomu, ale od dłuższego czasu negocjowały z UEFA reformę Ligi Mistrzów i wobec jej oporu, postanowiły zorganizować się same. Wielkie kluby już nie chcą się dzielić zyskami z małymi, ale je maksymalizować. Każdy mecz Superligi był potencjalnym hitem elektryzującym miliony fanów. Wielka oglądalność telewizyjna wygeneruje większe dochody dzielone na 20 klubów a nie 81 – jak dotychczas, bo tyle startowało i zarabiało w Lidze Mistrzów w poprzednim sezonie.

>>> Kto wymyślił mundial? Katolik i ministrant – Jules Rimet

Te 81 klubów pochodzi z 54 krajów i każdy z nich dostał swoją dolę za udział w LM. Zwycięzca Bayern Monachium zarobił około 80 mln euro. To jest kwota ponad sześciokrotnie mniejsza niż spodziewa się otrzymać zwycięzca Superligi. Różnica jest więc duża. Rozgrywki Superligi mają być zamknięte.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze