Zniszczony budynek w Charkowie Fot. PAP/EPA/VASILIY ZHLOBSKY

Wojna w Ukrainie [NA ŻYWO, 2.07.2022]

W miejscowości wypoczynkowej Karolino-Buhaz w obwodzie odeskim Ukrainy w sobotę dwóch mężczyzn kąpiących się w zabronionej przez wojsko strefie w Morzu Czarnym trafiło na minę, jeden z nich zginął, drugi został ranny – poinformowała rzeczniczka ukraińskiego dowództwa operacyjnego Południe Natalia Humeniuk.

 

Według informacji wojska, pomimo zakazu odwiedzania plaż, przebywała tam grupa mężczyzn.

 

Rzecznik odeskiej regionalnej administracji wojskowej Serhij Bratczuk zauważył, że obywatele nadal ignorują ostrzeżenia o minach i pływają w morzu, narażając się na niebezpieczeństwo.

2022-07-02 21:14:49

Tylko 5 proc. mieszkańców okupowanego przez siły rosyjskie Mariupola w obwodzie donieckim Ukrainy ma dostęp do bieżącej wody – poinformował w sobotę doradca mera tego miasta Petro Andriuszczenko na Telegramie.

 

Jak zaznaczył, dostęp do wody pitnej jest problemem numer jeden w mieście. „Po prostu jest ona niedostępna, nawet niskiej jakości” – oznajmił.

 

Andriuszczenko zaznaczył, że według okupantów podłączono do wody bieżącej 502 budynki w mieście, także prywatne. Tymczasem – jak wyliczył – walki w Mariupolu w różnym stanie przetrwało 37 tys. budynków mieszkalnych, zatem dostęp do wody bieżącej ma tylko 1,35 proc. budynków i najwyżej 5 proc. mieszkańców, którzy pozostali na miejscu.

2022-07-02 20:52:03

Widziałem setki Polaków pomagających Ukraińcom na warszawskich dworcach w marcu; dziękuję polskim przyjaciołom, braciom, siostrom – powiedział w sobotę Mykyta Poturajew, szef ukraińskiej delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE.

 

W sobotę w Birmingham rozpoczęła się sesja Zgromadzenia Parlamentarnego Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Podczas sesji otwierającej głos zabrał szef ukraińskiej delegacji Mykyta Poturajew, który podziękował krajom pomagającym jego rodakom w obliczu rosyjskiej agresji. Szczególną uwagę zwrócił na pomoc ze strony Polaków.

 

„Doceniamy wielką pomoc wszystkich krajów, które wyciągają do nas pomocną dłoń w tych trudnych czasach” – podkreślił polityk.

 

„Moi rodzice mieszkają teraz w Norwegii. Jestem wdzięczny władzom i społeczeństwu Norwegii za pomoc. Krewna mojej żony mieszka z dwojgiem dzieci w Czechach w bardzo komfortowych warunkach, dzięki pomocy władz i społeczeństwa Czech. I jestem za to wdzięczny. Mam przyjaciół, którzy są teraz na Słowacji, w innych krajach… Ale chcę zapewnić, że każdy, kto był w pierwszym tygodniu marca na dworcach kolejowych w Warszawie, może wyobrazić sobie, czym jest piekło. Byłem tam. Widziałem tysiące ludzi – siedzących, leżących, śpiących, nawet na ziemi. Widziałem setki Polaków, którzy przynosili tam wszystko: gorącą herbatę, zupę, cokolwiek, by pomóc Ukraińcom przetrwać kolejną zimną noc” – mówił.

2022-07-02 20:51:52

W Ukrainie wzmocniono działania na punktach kontrolnych w związku z ryzykiem przeniknięcia dywersantów z Białorusi – poinformował wiceszef MSW Ukrainy Jewhen Jenin, cytowany w sobotę przez ukraińską redakcję Radia Swoboda.

 

„Nie ma oznak formowania grupy uderzeniowej przeciwnika na terytorium Białorusi, ale mamy informacje o możliwych prowokacjach w celu ostatecznego wciągnięcia Białorusi w wojnę przeciwko Ukrainie, możliwego przeniknięcia grup dywersyjnych, dlatego organy ścigania wprowadziły wzmocniony tryb działań na punktach kontrolnych” – powiedział Jenin.

2022-07-02 19:49:06

Kluczowym celem Rosji w wojnie na Ukrainie nie jest zajęcie Donbasu, tylko opanowanie Odessy i bycie dominującą siłą na Morzu Czarnym – oświadczył w sobotę doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Wadym Denysenko w wywiadzie dla portalu RBK-Ukraina.

 

„Według stanu na dziś ich plan minimum to po prostu zajęcie tego terytorium (tj. Donbasu – PAP), a jak to się uda, rozwijanie natarcia na Mikołajów i dalej na Odessę. Bo kluczowym celem tej wojny nie jest w istocie Donbas, tylko Odessa i pełna kontrola nad Morzem Czarnym” – oznajmił Denysenko.

2022-07-02 19:07:42

Nie obserwujemy oznak formowania sił ofensywnych na Białorusi – podaje w sobotę wieczorem Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Informuje też o odparciu rosyjskich szturmów na kilku kierunkach.

 

Siły białoruskie prowadzą ćwiczenia z tworzenia przepraw pontonowych; nie zaobserwowano oznak formowania sił ofensywnych przeciwnika – pisze w komunikacie sztab.

2022-07-02 19:05:55

Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell zgodził się ze mną, że potrzebny jest siódmy pakiet unijnych sankcji przeciwko Rosji – poinformował w sobotę minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba, po rozmowie telefonicznej z Borrellem.

 

„Obaj zgadzamy się co do konieczności (przyjęcia) siódmego pakietu sankcji UE wobec Rosji, i pracujemy nad tym” – napisał Kułeba na Twitterze.

 

Kułeba dodał, że rozmawiał również z Borrellem o dalszych krokach po przyznaniu Ukrainie statusu kandydata do UE oraz o skoordynowanym stanowisko przed zaplanowanym na czwartek i piątek spotkaniem ministrów spraw zagranicznych państw G20.

 

W innym napisanym w sobotę tweecie Kułeba podkreślił, że utrzymanie poparcia dla Ukrainy przez europejskich partnerów jest niezbędne dla tych państw, ponieważ wspierając walczący kraj chronią również własne bezpieczeństwa. „Putin nienawidzi dobrobytu Europejczyków i chce sprowadzić kryzys na każdy europejski dom. Ukraina stoi na przeszkodzie tym podłym planom” – zaznaczył szef ukraińskiej dyplomacji.

2022-07-02 18:18:30

Ukraina jest gotowa na wszelkie scenariusze ze strony Białorusi – zapewnił w sobotę doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak na Instagramie. Zapewnił, że Ukraina jest gotowa do obrony, a pogłoski o zbliżającym się ataku ze strony Białorusi służą Rosji do wzbudzenia paniki w Ukrainie.

 

„Co do Białorusi i wszystkich tych spekulacji, że dosłownie jutro czy pojutrze na pewno rozpocznie się natarcie – świetnie wiemy, co odbywa się na terytorium Białorusi i jesteśmy gotowi na wszelkie scenariusze. Z obronnego punktu widzenia wszystko mamy przygotowane na granicy Ukraina-Białoruś” – oświadczył Podolak.

 

Według niego wszelkie pogłoski o ewentualnym ataku ze strony Białorusi są potrzebne Rosji, żeby zwiększyć panikę w Ukrainie.

 

Zapewnił przy tym, że w razie realnego niebezpieczeństwa białoruskiego natarcia władze ukraińskie na pewno uprzedzą o tym mieszkańców.

2022-07-02 16:49:29

Miasto Sumy w północno-wschodniej Ukrainie przygotowuje się do obrony przed ponownym atakiem sił rosyjskich – oświadczył w sobotę mer Sum Ołeksandr Łysenko w telewizji.

 

Łysenko oznajmił, że Sumy znacznie zwiększają swoją zdolność obronną poprzez m.in. wznoszenie instalacji obronnych. „Kończymy stawianie wszystkich konstrukcji, wyposażanie instalacji inżynieryjnych i fortyfikacyjnych. Będzie ich jeszcze więcej” – zapowiedział.

 

Jak podkreślił, w razie ponownego natarcia sił rosyjskich mieszkańcy zamierzają wyjść wrogowi naprzeciw dalej od miasta. „Gabiony (wzmocnienia używane do fortyfikacji – PAP)(…) są instalowane na terytorium miasta, ale też poza jego granicami, na terytorium hromady (gminy), starostw” – oznajmił, dodając, że zajmuje się tym cały obwód sumski.

2022-07-02 16:37:17

Ponad 10 tys. mieszkańców okupowanego przez siły rosyjskiego Mariupola w obwodzie donieckim Ukrainy znajduje się w więzieniach separatystycznej Donieckiej Republiki Ludowej – poinformowała w sobotę rada miejska Mariupola na Telegramie. Dodano, że więzieni są torturowani i głodzeni.

 

Rada podała, że wiadomo o czterech więzieniach, w których osadzeni zostali mieszkańcy Mariupola: dwóch w Jełeniwce i jednym w Makijiwce, zaś czwarte to areszt śledczy w Doniecku.

 

Według rady ludzie przetrzymywani są w straszliwych warunkach. „Po 10 osób jest zamkniętych w ciasnych celach 2 na 3 metry. Mieszkańcy Mariupola prawie nie dostają wody ani jedzenia. Nie są wypuszczani na zewnątrz. Nie mają żadnego dostępu do normalnej pomocy medycznej i są poddawani różnym torturom – od psychicznych po fizyczne” – podkreśliła rada.

2022-07-02 15:12:07

Ukraińskie służby ratunkowe poinformowały w sobotę o zakończeniu prac poszukiwawczych w ostrzelanym przez Rosjan centrum handlowym w Krzemieńczuku. Łącznie 22 osoby zginęły lub zostały uznane za zaginione – przekazał Witalij Małecki, mer tego miasta w środkowej Ukrainie.

 

Prace na miejscu ostrzelanego rosyjską rakietą centrum handlowego zakończono w sobotę wczesnym popołudniem. Podczas akcji poszukiwawczej znaleziono tam 29 fragmentów ciał.

 

Według służb ratunkowych wskutek ataku zginęło 19 osób, 66 zostało rannych, z których 26 hospitalizowano.

 

Mer miasta przekazał z kolei, że zginęło 20 osób, które po ostrzale były uznane za zaginione. Jedna osoba wciąż ma status zaginionej. Jedna osoba zmarła też w szpitalu. Tym samym łączny bilans ofiar śmiertelnych i osób zaginionych wynosi 22.

 

Władze Ukrainy nazwały poniedziałkowy ostrzał centrum handlowego aktem terroru i celowym atakiem na obiekt cywilny. Według ustaleń strony ukraińskiej Rosjanie użyli rakiety Ch-22, wystrzelonej z bombowca Tu-22M3 z terenu obwodu kurskiego; samoloty uczestniczące w ataku miały wystartować z lotniska Szajkowka w obwodzie kałuskim.

2022-07-02 15:10:29

Wokół Lisiczańska na wschodzie Ukrainy trwają intensywne walki, ale miasto nie zostało okrążone przez wroga i wciąż znajduje się pod kontrolą naszych wojsk – poinformował w sobotę rzecznik ukraińskiej Gwardii Narodowej Rusłan Muzyczuk, cytowany przez agencję UNIAN.

 

Lisiczańsk jest od kilku tygodni nieustannie ostrzeliwany przez agresora. 27 czerwca rosyjskie siły zaatakowały w Lisiczańsku grupę mieszkańców oczekujących na dostawę wody, zabijając osiem osób i raniąc ponad dwadzieścia.

 

23 czerwca regionalne władze i ukraiński sztab generalny potwierdziły doniesienia o opanowaniu przez rosyjskie wojska miejscowości Raj-Ołeksandriwka i Łoskutiwka, co przybliżyło siły najeźdźcy do okrążenia Lisiczańska. Niemniej, ukraińskie oddziały wciąż odpierają ataki przeciwnika na południowych przedmieściach.

2022-07-02 14:48:08

Ukraińskie Siły Zbrojne zniszczyły rosyjski system przeciwlotniczy warty 15 milionów dolarów

2022-07-02 13:40:00

Rosyjskie wojska ostrzeliwują Wyspę Węży, bo mogły tam pozostawić ważny sprzęt

Najeźdźcy mogli tam pozostawić jakiś ważny tajny sprzęt czy aparaturę, dlatego rosyjskie wojska próbują zapobiec trafieniu tych urządzeń w ręce Ukraińców – ocenił w sobotę ukraiński ekspert Mychajło Żyrochow, komentując ostrzał tej małej, ale strategicznie ważnej wyspy na Morzu Czarnym.

Rosyjskie siły wycofały się w czwartek z Wyspy Węży pod naporem ognia ukraińskiej armii – przekazały władze w Kijowie. Moskwa, mało przekonująco dla zachodnich wywiadów i ekspertów wojskowych, argumentowała, że był to „gest dobrej woli”.

 

„Mogą tam być jakieś tajne bloki lub aparatura. Rosjanie próbują zapobiec trafieniu tych urządzeń w ręce ukraińskiej armii i zachodnich partnerów” – zauważył Żyrochow w wywiadzie dla telewizji Ukraina 24. Jego zdaniem trwający ostrzał ze strony rosyjskiej świadczy o tym, że wojska przeciwnika opuszczały wyspę w pośpiechu i panice. „Nie zdołali zabrać całego sprzętu” – ocenił analityk.

2022-07-02 13:35:00

Cztery ofiary śmiertelne ostrzałów w Słowiańsku

Cztery osoby zginęły w piątek, a siedem zostało rannych w Słowiańsku w wyniku ostrzału amunicją kasetową – powiadomił mer tego miasta w obwodzie donieckim Wadym Lach. W całym regionie obrażenia odniosło co najmniej 12 osób.

„Wczorajszy wieczór okazał się bardzo smutny. Pod ostrzał trafiła dzielnica Łymany, spokojna część miasta, gdzie nie ma żadnych obiektów wojskowych. Wynik – cztery osoby nie żyją, siedem jest rannych” – napisał Lach na Facebooku. Jak podkreślił, Słowiańsk został ostrzelany z amunicji kasetowej.

2022-07-02 12:15:00

Rosyjski magazyn broni zniszczony

2022-07-02 11:18:00

Rosyjska taktyka ataków rakietowych to próba zmuszenia Kijowa do rozmów i ustępstw

Rosja po raz kolejny zmieniła taktykę i obecnie intensywnie atakuje rakietami obiekty cywilne, by zastraszyć ukraińskie społeczeństwo i przymusić władze w Kijowie do rozmów czy ustępstw terytorialnych – ocenił w sobotę doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.

„Przeciwnik zmienił taktykę. Teraz atakuje rakietami manewrującymi nasze miasta. Dlaczego? Ponieważ z wojskowego punktu widzenia, jak się okazało, oni nie potrafią umiejętnie walczyć” – powiedział Podolak w wywiadzie dla telewizji Ukraina24.

 

„Rosjanie przeszli do koncepcji wojny, w której chcą wywołać masową panikę na Ukrainie. Celem wroga jest zastraszenie ludzi i zmuszenie ich, by wywarli presję na rząd – tak, żebyśmy poszli na jakieś ustępstwa wobec Rosji” – ocenił Podolak. Chodzi m.in. o koncesje terytorialne. Według niego taka taktyka nie jest jednak skuteczna.

2022-07-02 11:10:00

Rosja straciła już 35 870 żołnierzy, w tym 120 poprzedniej doby

Od początku inwazji na Ukrainę wojsko rosyjskie straciło około 35 870 żołnierzy, w tym około 120 w ciągu ostatniej doby – ogłosił w sobotę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

Minionej doby Rosja straciła też pięć czołgów, pojazd opancerzony, cztery systemy artylerii i osiem dronów – zaznaczono w komunikacie zamieszczonym na Facebooku.

 

Łączne straty Rosji od 24 lutego do 2 lipca wynoszą według ukraińskiego sztabu: 1582 czołgi, 3737 pojazdów opancerzonych, 217 samolotów, 186 helikopterów, 800 systemów artylerii, 246 wieloprowadnicowych wyrzutni rakiet, 105 systemów przeciwlotniczych, 2614 pojazdów i cystern, 15 jednostek pływających i 653 drony.

2022-07-02 09:00:00

Siły ukraińskie odparły dwa natarcia wroga pod Lisiczańskiem

W piątek wojska ukraińskie odparły dwa zmasowane natarcia przeciwnika w okolicy Lisiczańska – powiadomił szef administracji obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj. Pozostała pod kontrolą Ukrainy część regionu jest pod ostrzałem „ze wszystkich rodzajów uzbrojenia”.

„W piątek siły zbrojne Ukrainy odparły dwa zmasowane natarcia rosyjskich wojsk – w kierunku Wierchniokamianki i zakładów żelatyny (w Lisiczańsku), gdzie przeciwnik próbował prowadzić rozpoznanie walką. W obu przypadkach okupanci wycofali się” – powiadomił na Telegramie Hajdaj. Dodał, że Rosjanie zgromadzili w rejonie walk bardzo wielu żołnierzy oraz ogromne zasoby sprzętu wojskowego i atakują z różnych kierunków.

2022-07-02 08:56:00

3000 pocisków spadło na Ukrainę od początku wojny

2022-07-02 08:25:00

Ukraina: przeciwnik atakował z powietrza odcinki frontu w Donbasie i pod Charkowem

Rosyjskie wojska przeprowadziły ataki z powietrza w Donbasie i pod Charkowem, a także bez powodzenia nacierały pod Słowiańskiem; na Białorusi przy granicy z Ukrainą przedłużono „ćwiczenia mobilizacyjne” – powiadomił w sobotę w porannym komunikacie sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych.

W rejonie Słowiańska w obwodzie donieckim przeciwnik podejmuje działania obronne. Przeprowadził szturm na Bohorodyczne, ale bez powodzenia – powiadomił sztab na Facebooku. Wojska rosyjskie usiłują w tym regionie udoskonalić zabezpieczenie logistyczne.

2022-07-02 08:20:00

Konserwator zabytków Lwowa: najważniejsze lwowskie zabytki są już zabezpieczone

Najważniejsze lwowskie zabytki są już zabezpieczone, ale nadal pracujemy nad ochroną pozostałych. – powiedziała konserwator zabytków Lwowa Lilia Onyszczenko. 

Prace konserwatorskie na cmentarzu Łyczakowskim prowadzimy od 2007 roku, zawsze wykonuje je zespół polsko-ukraiński. Zaczynaliśmy od czterech obiektów rocznie. Wybieraliśmy najbardziej zniszczone nagrobki, o największej wartości historycznej, miejsca spoczynku wybitnych lwowian. Co roku zwiększaliśmy liczbę odrestaurowanych obiektów, teraz przeprowadzamy 12 renowacji rocznie. Zaczęliśmy też remontować kaplice, które są na cmentarzu, ich renowacja potrwa dwa sezony restauracyjne. Mam nadzieję, że w tym roku mimo wojny prace będą prowadzone.

2022-07-02 08:15:00

Mer Lwowa: Potrzebne mieszkania dla uchodźców z innych części Ukrainy, którzy nie mają gdzie wrócić

We Lwowie jest 150 tys. uchodźców, niektórzy nie mają gdzie wrócić, dlatego są gotowi kupić tu mieszkania. Po wojnie, we Lwowie zostanie ok. 50 tysięcy z nich. Budowa mieszkań wyniesie 800 mln euro. Mamy możliwości budowalne, ale pozostaje pytanie o finanse – mówi PAP mer Lwowa Andrij Sadowy.

Mer Sadowy powiedział, że podczas sesji rady, „przegłosowany został program zwiększenia finansowania przeznaczonego na bezpieczeństwo uczniów, tak aby od 1 września wszystkie dzieci mogły pójść do szkoły, w której będą schrony”.

 

Mer mówił, że w sumie w czasie wojny przez Lwów przeszło 5 milionów uchodźców, dwa miliony mieszkały tutaj dzień lub dwa, bo często ludzie jechali dalej do Europy.

2022-07-02 07:02:00
Zobacz także
Wasze komentarze