„Wszystko postawiłem na Maryję”. 70 lat Prymas Wyszyński powiedział te słowa
„Wszystko postawiłem na Maryję. I to Jasnogórską” – dziś mija 70 lat od wypowiedzenia tych znamiennych słów przez Prymasa Polski bł. Stefana Wyszyńskiego, potwierdzających jego maryjny program życia i posługi dla Kościoła. Z niego wypływały dzieła, które zmieniały życie duchowe wierzących Polaków.
Słowa te były wypowiedziane w pierwszych trudnych latach jego prymasowskiej służby. Zamykano małe seminaria i szkoły zakonne, rozwiązywano wszystkie organizacje katolickie, wprowadzano ateistyczne wychowanie młodzieży. Dlatego 14 II 1953 roku, wobec wielkiego zagrożenia Kościoła dekretem o obsadzeniu stanowisk kościelnych, Ksiądz Prymas powiedział do najbliższego otoczenia: „Wszystko postawiłem na Maryję – i to Jasnogórską”.
Prymas podkreślał, że to na Jasnej Górze, „rozstrzygały się trudności, tutaj przychodziły światła, tutaj rodziły się zwycięstwa”. To dzięki kard. Wyszyńskiemu jego rodacy w najmroczniejszym czasie reżimu komunistycznego żyli „pod jasnym znakiem Bogurodzicy”.
Wobec ataków na Kościół kard. Wyszyński wymagał przejrzystej postawy od wierzących‚ stałej modlitwy różańcowej o „dochowanie wierności Bogu‚ Ewangelii‚ Kościołowi i jego pasterzom”. Chciał wychować nowych ludzi‚ wolnych‚ niezależnych od narzuconego reżimu‚ „nowe ludzi plemię” jak ich określał. Jako odpowiedź na apel Prymasa, by modlitwa różańcowa stała się „murem obronnym” rodziny, Kościoła i Ojczyzny „pod opieką Zwycięskiej Pani Jasnogórskiej” powołana została Jasnogórska Rodzina Różańcowa.
W „jasnogórskiej kuźni” Prymas wypracowywał projekty, plany, akcje duszpasterskie. Znane są one jako: Śluby Narodu, Wielka Nowenna, , czuwania soborowe z Maryją Jasnogórską, Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Miłości za wolność Kościoła, nocne czuwania, założenie biblioteki z Księgami Czynów Dobroci i Zobowiązań Parafii. Z jego duchowej wyobraźni i woli zrodziło się jedno z najważniejszych duszpasterskich dzieł w Polsce, wielkie narodowe rekolekcje, które trwają do dziś, czyli peregrynacja kopii Cudownego Obrazu z Jasnej Góry.
Poprzez inicjatywę peregrynacji kard. Wyszyński pragnął jeszcze mocniej związać katolików ze swoją Matką i Królową. Jak przyznają paulini opiekujący się Obrazem podczas jego odwiedzin w parafiach, peregrynacja jest czasem łaski. – Tak po ludzku widzę ludzi, którzy płaczą. Kiedy Ona przyjeżdża to idzie Duch Boży z Nią. Nieraz ludzie przez całą noc się gromadzą przy obrazie, a Maryja wskazuje im na Chrystusa. Ludzie potrzebują kontemplacji, twarz Maryi Jasnogórskiej jest przepiękna, poraniona a ludzie poranieni przez życie odnajdują się w tych ranach. Są świadectwa nawróceń. Maryja przywraca też na nowo Bogu kapłanów, ich pierwotną gorliwość – opowiada o. Paweł Subik, jeden z kustoszy Obrazu Nawiedzenia.
>>> „Wszystko postawiłem na Maryję”. 10 cytatów kard. Wyszyńskiego o Maryi i różańcu
Prymas Tysiąclecia ucząc maryjnej duchowości, zawierzenia Bożej Rodzicielce przestrzegał: „nie wystarczy się modlić do Matki Bożej w niedzielę i święto; trzeba współpracować z Nią‚ przyjmując odpowiedzialność za Kościół‚ idąc Jej śladami‚ nawet jeśli to droga pod krzyż”. Sobór Watykański II przypomniał‚ że prawdziwe nabożeństwo do Matki Chrystusa polega na naśladowaniu Jej i naprawie własnego życia.
Matka Boża była obecna w życiu Prymasa Tysiąclecia od dziecka. Kult Maryi był silnym rysem pobożności jego rodziców. Przed wojną Stefan Wyszyński nosi się z zamiarem wstąpieniu do Zakonu Paulinów.
Święcenia biskupie ks. Stefan Wyszyński przyjął, 12 maja 1946 roku na Jasnej Górze, z rąk kard. Augusta Hlonda.
W więzieniu, 8 grudnia 1953 r., złożył akt osobistego oddania się Matce Bożej w niewolę: „Postanawiam sobie mocno i przyrzekam, że Cię nigdy nie opuszczę”.
Na Soborze Watykańskim II zabiegał, aby ogłosić Maryję Matką Kościoła. Ogłosił to Paweł VI. Zabiegał o to, by oddać Maryi w opiekę cały Kościół i świat, co uczynił Jan Paweł II, 7 czerwca 1981 r., po śmierci kard. Wyszyńskiego.
Relikwie bł. Prymasa Wyszyńskiego przy Cudownym Obrazie Matki Bożej na Jasnej Górze przypominają, że „Maryja jest drogą Boga ku człowiekowi i drogą człowieka ku Bogu”.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |