Wytrwała modlitwa rodzinna burzy mury beznadziejności
Wytrwała modlitwa może zburzyć mury ludzkiej beznadziejności tak, jak wytrwała modlitwa Izraelitów spowodowała, że runęły mury Jerycha – powiedział na zakończenie Jerycha Różańcowego w Poznaniu bp Grzegorz Balcerek. Wierni uczestniczyli w siedmiodniowej modlitwie, zwanej Jerychem Różańcowym, w Sanktuarium Matki Bożej w Cudy Wielmożnej Pani Poznania.
Biskup pomocniczy archidiecezji poznańskiej przypomniał w homilii, że początki Jerycha Różańcowego w Polsce wiążą się z osobą Anatola Kaszczuka, członka Legionu Maryi, wielkiego czciciela Matki Bożej, orędownika orędzia fatimskiego, apostoła modlitwy różańcowej.
„Kiedy ważyły się losy pierwszej pielgrzymki św. Jana Pawła II do Polski, Anatol Kaszczuk zaproponował zorganizowanie i przeprowadzenie siedmiodniowej modlitwy na Jasnej Górze. Nazwano te siedem dni modlitwy Oblężeniem Jerycha, nawiązując do wydarzeń biblijnych” – stwierdził kaznodzieja. Zauważył, że dziś liczne problemy rodzin wynikają stąd, że coraz trudniej jest się porozumiewać, a nieliczne chwile, gdy można być razem, pochłaniają telewizja i Internet.
„Współczesny styl życia sprawia, że nawet między najbliższymi rosną mury sprawiające, że coraz trudniej jest się porozumiewać, że nie potrafimy ze sobą przebywać. Stając się sobie obcy, nie rozumiemy siebie, a nie rozumiejąc siebie nie potrafimy wspólnie realizować naszych życiowych zadań” – mówił bp Balcerek. Jako pomoc w przezwyciężeniu trudności rodzinnych wskazał właśnie modlitwę różańcową. „Rodzina, która modli się zjednoczona, zjednoczona pozostaje. Różaniec święty zgodnie z dawną tradycją jest modlitwą, która szczególnie sprzyja gromadzeniu się rodziny” – podkreślił mówca.
Zauważył przy tym, że nie jest to zadnie łatwe i że niekiedy „potrzeba wytrwałości Izraelitów spod Jerycha, aby ustąpiły mury”. „Nie wystarczy narzekać na zło świata. Trzeba mieć świadomość, że ludzkie wysiłki nie są wystarczające. Potrzeba wiary w zbawczą moc Chrystusa, któremu w wytrwałej modlitwie chcemy zawierzać cały świat” – powiedział biskup.
Sanktuarium Matki Bożej w Cudy Wielmożnej Pani Poznania, gdzie duszpasterzują franciszkanie konwentualni, podczas trwania Jerycha Różańcowego przez siedem dni otwarte było dzień i noc. Taka modlitwa wspólnotowa odbyła się tu po raz czternasty. W tym roku towarzyszyły wiernym różne intencje, m.in. o wprowadzenie w życie i realizowanie nauk św. Jana Pawła II, o pokój, jedność, zgodę i dar przebaczenia w rodzinach oraz o duchowy wzrost dzieci i młodzieży.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |