Fot. Twitter/@JasnaGoraNews

Z Helu na Jasna Górę – we wtorek wyrusza najdłuższa polska pielgrzymka

W ciągu 19 dni przejdą 640 km – w najbliższy wtorek wyruszy z Helu 42. Kaszubska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę. To najdłuższy w Polsce szlak pątniczy do narodowego sanktuarium, dlatego uczestnicy wyprawy maszerują w tempie szybszym niż pątnicy z innych miast.

Pielgrzymi wyruszą tradycyjnie, 25 lipca z kościoła Bożego Ciała na Helu, a do Częstochowy dotrą 12 sierpnia. Pielgrzymi będą szli pod hasłem tegorocznych Dni Młodzieży w Lizbonie: „Maryja wstała i poszła z pośpiechem”. Wokół tego tematu głoszone będą rozważania i konferencje. “Chcemy przeżyć wędrowanie na Jasną Górę w duchowej łączności z młodymi i z papieżem Franciszkiem” – powiedział KAI kierownik pielgrzymki ks. Robert Jahns. Dlatego podczas wspólnych wieczornych modlitw będą przywoływane papieskie wskazania kierowane w Lizbonie do młodzieży z całego świata.

>>> Pątniczka, która pielgrzymowała z Helu na Giewont: moja wiara kształtowała się w rodzinie [ROZMOWA]

Młodzi duchem

Jak przypuszcza duchowny, na trasę wyruszy, podobnie jak w ubiegłym roku, około 120 osób. Jak zauważa, nie wszyscy mogą sobie pozwolić na blisko trzytygodniowy urlop, bowiem dziś, co jest znakiem czasu, młodzież tego czasu za bardzo nie ma a wakacje wykorzystuje podejmując różne prace zarobkowe.

“Na pielgrzymce PESEL nie obowiązuje – tu wszyscy są młodzi duchem i to jest piękne, bo pokazuje, że istnieją wartości, które łączą pokolenia” – podkreśla ks. Jahns.

Pątnicy będą modlić się m.in. o pokoju w Ukrainie. “To będzie nasza szczególna intencja w kolejnym roku straszliwej wojny toczącej się tuż za naszą wschodnią granicą” – deklarują organizatorzy.

„Kaszubski Ekspres”

Pielgrzymka z helu na Jasna Górę bywa nazywana “Kaszubskim Ekspresem”. Grupę charakteryzuje bardzo szybkie tempo marszu – około 5,5-6 km/godz. ale, jak mówią organizatorzy, w warunkach niesprzyjającej pogody, pątnicy potrafią “podkręcić” tempo do 8 km/godz.

Fot. Twitter/@JasnaGoraNews

Pielgrzymka Kaszubska poza tym, że jest najdłuższą w Polsce, wyróżnia się spośród innych, zdążających na Jasną Górę językiem, w jakim prowadzone są modlitwy. Codziennie pątnicy śpiewają hymn ku czci Matki Bożej „Kaszebsko Królewo”, a liturgia także prowadzona jest po kaszubsku.

Pielgrzymka kultywuje kaszubskie tradycje i dba, aby na flagach czy koszulkach znalazły się motywy z kaszubskim haftem. Piesza Pielgrzymka Kaszubska po raz pierwszy wyruszyła ze w 1982 r. Pomysłodawcą pielgrzymki był śp. ks. Zygmunt Trella. Chcąc uczcić 600-lecie obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej, kapłan postanowił zebrać grupę pątników i przejść wraz z nimi ponad 600 km na Jasną Górę.

Pielgrzymka Kaszubska wyruszy już po raz 41., jednak pątnicze tradycje są w tym regionie o wiele dłuższe. Kaszubi pielgrzymowali na Jasną Górę już w XV wieku, co odnotowywał w swoich „Rocznikach” Jan Długosz.

Na Giewont i do Lewoczy

W szczególnych okolicznościach pielgrzymi wydłużali trasę. Stało się tak np. w 2006 r. z okazji 25–lecia pielgrzymki, kiedy to pątnicy doszli aż do krzyża na Giewoncie. Trasa liczyła wówczas 930 km. W 2011 r. pokonali 1040 km, przechodząc z Jasnej Góry dalej, do Lewoczy – narodowego sanktuarium Słowaków. Sześć lat temu, na 35–lecie pielgrzymki, pątnicy doszli do Krakowa, aby uczestniczyć w Światowych Dniach Młodzieży i spotkaniu z papieżem Franciszkiem.

Z kolei w 2021 roku, z racji roku św. Jakuba i Jubileuszowej 40. Pielgrzymki Kaszubskiej, pielgrzymowanie pątników z Pomorza nie zakończyło się na Jasnej Górze. Najpierw wyjechali autokarem z Częstochowy do Hiszpanii, a następnie wyruszyli pieszo z miejscowości Saria, by po czterech dniach dotarli do Santiago de Compostela. Stamtąd wyruszyli autokarem w drogę powrotną, odwiedzając m.in. Fatimę, Pampelunę i Lourdes.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze