Zakopane: takiego Triduum Paschalnego jeszcze nie było. Księża wyruszą zaprzęgami konnymi ulicami miasta
Choć przez epidemię tegoroczna Wielkanoc odbędzie się bez licznego udziału wiernych w kościołach, księża misjonarze z zakopiańskiego sanktuarium Matki Bożej Objawiającej Cudowny Medalik wyruszą drogami Zakopanego, aby górale w sposób szczególny mogli przeżyć te święta.
Księża trzykrotnie wyruszą zaprzęgami konnymi drogami parafii na zakopiańskiej Olczy podczas Triduum Paschalnego. Wszystko odbędzie się zgodnie z obowiązującymi obostrzeniami.
>>> Przewodniczący Episkopatu: mimo zmienionej formy, nie zmienia się istota Triduum Paschalnego
– Myślę, że te święta będą wyjątkowe i zapamiętamy je szczególnie. Myślę, że po tym trudnym doświadczeniu jeszcze bardziej będziemy szanowali kolejne święta i możliwość ich przeżywania we wspólnocie. W tym roku Triduum Paschalne będziemy przeżywali w swoich domach w gronie najbliższej rodziny – powiedział PAP kustosz sanktuarium Matki Bożej Objawiającej Cudowny Medalik i wicedziekan zakopiański ks. Jerzy Grzyb.
– Nawet najstarsi górale, pytani przeze mnie, nie pamiętają takiej sytuacji, aby były zamknięte kościoły i nie można było przyjmować Komunii Świętej w tradycyjny sposób – nawet w czasie hitlerowskiej okupacji czy w czasie stanu wojennego. Mimo tego, co natura nam sprawiła, można z tej sytuacji wyciągnąć coś pozytywnego – pewną refleksję o bliskości Pana Boga. Chodzi o to, aby się nie poddać zwątpieniu, bo w końcu minie ten czas. W tym trudnym czasie, kiedy pozostajemy w domach, bardzo ważny jest nawet telefoniczny kontakt z bliskimi, chociaż bez odwiedzania się, ale wiemy dzięki temu, że ktoś o nas pamięta, że myślami i sercem jest blisko z nami – dzielił się w rozmowie z PAP swoją refleksją wicedziekan z Zakopanego.
Wielki Piątek
W Wielki Piątek w zakopiańskim sanktuarium odbędzie się nabożeństwo drogi krzyżowej, w którym będą uczestniczyli jedynie księża i siostry zakonne oraz pojedyncze osoby reprezentujące parafię. Po nabożeństwie czterech księży z krzyżami usiądzie w powozach konnych i pojadą ulicami Zakopanego, gdzie wierni stojąc przy swoich domach, będą mogli adorować krzyż święty i przeżywać tę szczególną formę nabożeństwa drogi krzyżowej.
– Chcemy, aby każdy wierny był na swoim podwórku, aby z odległości mógł adorować krzyż. Pragniemy, aby ten przejazd odbywał się w ciszy – wyjaśnił ks. Grzyb.
Wielka Sobota
Również w Wielką Sobotę księża wyruszą tą samą trasą i będą błogosławić pokarmy. Jedna dorosła osoba z rodziny wyjdzie z wielkanocnym koszyczkiem przed swoją posesję, aby ksiądz przejeżdżając powozem mógł go poświęcić.
– Dzisiaj obserwujemy wydarzenia związane z koronawirusem, ale nie zwracamy już uwagi na fakt, że przez ostatnie trzy miesiące z głodu na świece zmarło również wiele osób, w tym dzieci. Dlatego bardzo wymowne będzie tegoroczne święcenie pokarmów – zaznaczył ks. Grzyb.
Niedziela Wielkanocna
W Niedzielę Wielkanocną rano w zakopiańskim sanktuarium tradycyjnie odbędzie się rezurekcja, jednak z ograniczoną liczbą wiernych. Po niej ulicami Zakopanego znowu wyruszą księża w góralskich powozach konnych z Najświętszym Sakramentem w monstrancjach. Wierni będą mogli przy swoich domach w ten szczególny sposób adorować Najświętszy Sakrament.
>>> Przewodniczący Episkopatu: mimo zmienionej formy, nie zmienia się istota Triduum Paschalnego
– Niech widocznym symbolem Wielkanocy w naszych domach będzie wyeksponowany, nie w koszyczku, ale osobno, baranek, jako znak zmartwychwstałego Pana Jezusa – zaapelował zakopiański wicedziekan.
Uroczystości Triduum Paschalnego z sanktuarium Matki Bożej Objawiającej Cudowny Medalik w Zakopanem będę transmitowane w lokalnym radiu oraz w mediach społecznościowych.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |