Zamknięcie cmentarzy na 1 listopada? Wicepremier odpowiada: „To nie wchodzi w grę”
Minister zdrowia i premier poinformowali na czwartkowej konferencji prasowej, że od soboty cała Polska znajdzie się w żółtej strefie. Oznacza to przede wszystkim obowiązek noszenia maseczki na twarzy (także na tzw. wolnym powietrzu). Nowe obostrzenia są związane z wysokim wzrostem dobowych zakażeń koronawirusem, jakie resort zdrowia notuje w ostatnich dniach.
W związku z tą sytuacją pojawiają się nie tylko pytania, ale i sugestie, by rząd podjął decyzję o zamknięciu cmentarzy na Uroczystość Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny (1 i 2 listopada). Cel? Zastopowanie przemieszczania się ludzi a przez to i zwiększenie ryzyka transmisji wirusa. O decyzji dotyczącej ewentualnego zamknięcia cmentarzy we Wszystkich Świętych ostatecznie jednak nie poinformowano.
Do tej kwestii odniósł się później tego samego dnia w Polsat News wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin. – Nie, to nie wchodzi w grę. To wielka polska tradycja – powiedział Gowin. Dodał jednak, że „tym razem wszyscy będą musieli nosić maseczki niezależnie od tego, czy w danym powiecie, gminie jest względnie bezpiecznie, czy gmina objęta jest żółtym lub czerwonym alertem”.
>>> Zobacz miejsce, gdzie trwa najcięższa walka z koronawirusem [ZDJĘCIA]
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |