ks. Aleksander Woźny, fot. archiwum parafii św. Jana Kantego w Poznaniu, commons.wikimedia/https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=62301426

Zbliża się premiera filmu o ks. Aleksandrze Woźnym

9 listopada o godz. 18.00 w poznańskim kinie „Rialto” odbędzie się premiera filmu dokumentalnego Anny Kreczmer i Antoniego Wojtkowiaka: „Jestem tylko Woźnym”. W rozmowie z osobami, które go znały, ale także wykorzystując głos sługi Bożego oraz jego amatorskie filmy autorzy ukazują postać kapłana, więźnia obozu koncentracyjnego w Buchenwaldzie i Dachau, a po wojnie także reżimu komunistycznego, ks. Aleksandra Woźnego.

Był budowniczym kościoła pw. św. Jana Kantego w Poznaniu i charyzmatycznego proboszcza tej poznańskiej parafii w latach 1945-1983. 8 listopada komisja kardynałów w Watykanie ustosunkuje się do opinii teologów, którzy w lutym orzekli, że kandydat na ołtarze praktykował cnoty chrześcijańskie w stopniu heroicznym. Jeśli opinia będzie pozytywna, papież Franciszek wyrazi zgodę na publikację dekretu zezwoli na udzielenie jemu tytułu Czcigodnego Sługi Bożego.

Ks. Aleksander Woźny urodził się 25 czerwca 1910 r. w Uzarzewie pod Poznaniem w wielodzietnej rodzinie. W domu rodzinnym otrzymał staranne i religijne wychowanie. W maju 1928 r. po zdaniu matury wstąpił do Seminarium Duchownego w Gnieźnie, dalej kontynuował naukę w Seminarium Duchownym w Poznaniu. Przed wojną pracował jako wikariusz w Poznaniu i w Borku Wielkopolskim. Był więźniem niemieckich obozów koncentracyjnych w Buchenwaldzie i w Dachau. Po wojnie został proboszczem nowej parafii pw. św. Jana Kantego w Poznaniu. Sługi Bożego nie ominęły również prześladowania okresu stalinowskiego. Doświadczony życiowo licznymi trudami i cierpieniem, wyszedł z tych prób wewnętrznie umocniony.

>>> Historia Różańca. Cały świat pokochał tę modlitwę

Duszpasterska działalność ks. Woźnego nie ograniczała się tylko do parafii, w której między innymi założył wspólnotę „Dzieci Bożych”. Był także m.in. Krajowym Duszpasterzem Kobiet. Pracował jako duszpasterz, kaznodzieja, rekolekcjonista i spowiednik. Gorliwą posługę w konfesjonale postrzegał jako jedno z najważniejszych zadań.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze