oblaci.pl

Zima na Świętym Krzyżu [+GALERIA]

Rano nowicjusze z socjuszem ruszyli do… „łopatowania”. Uroki świętokrzyskiej przyrody znają pokolenia oblatów, którzy życie zakonne rozpoczynali na Świętym Krzyżu. Zima jest tutaj szczególnie wymagająca.

Starsze roczniki doskonale pamiętają, gdy pękały rury transportujące wodę do klasztoru – zdobywali wtedy pierwsze zdolności misjonarskie, myjąc się, piorąc i gotując wodą z roztopionego śniegu… Gorzej kiedy w klasztorze brakowało prądu, a na zewnątrz panował siarczysty mróz.

>>> Oblat nominowany do Osobowości Roku w Świętokrzyskiem

Nie można także zapominać takich zim, kiedy po chleb jeździło się… na nartach. Trzeba było sobie jakoś radzić. Uroki Świętego Krzyża… Dziś chyba z tego wszystkiego pozostały tylko dwie rzeczy. Uroki zimy oraz “łopatowanie” nowicjatu, aby można było przejść, przejechać, wydostać się…

oblaci.pl
oblaci.pl
oblaci.pl
oblaci.pl
oblaci.pl
oblaci.pl
oblaci.pl
oblaci.pl
oblaci.pl
oblaci.pl
oblaci.pl
Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze