Zmarzlik obronił tytuł mistrza świata. Jako pierwszy Polak drugi raz w karierze

Bartosz Zmarzlik po raz drugi w karierze został indywidualnym mistrzem świata w jeździe na żużlu. Jest dziesiątym zawodnikiem w historii, któremu udała się sztuka obrony tytułu, ale dopiero trzecim w formule cyklu Grand Prix.

Przed Zmarzlikiem nie zrobił tego żaden Polak. Jak przypomina Przegląd Sportowy – po złoto sięgali wprawdzie Tomasz Gollob oraz Jerzy Szczakiel, ale oni mają na koncie po jednym tytule. Polakowi – w zdobyciu tytułu – nie przeszkodzili rywale, problemy sprzętowe, ani nowy system punktacji w Grand Prix. Kibice w Toruniu przeżyli swego rodzaju powtórkę z rozrywki, bo przed rokiem gorzowianin również zapewnił sobie złoto na MotoArenie. Polski żużlowiec jest dopiero trzecim zawodnikiem w 26-letniej historii cyklu Grand Prix, który zdołał obronić mistrzowski tytuł. Przed nim uczynili to Tony Rickardsson (dwukrotnie: w 1999 i 2002 roku) i Nicki Pedersen (2008). Dołączył też do grona piętnastu zawodników, którzy mają na koncie więcej niż jeden tytuł mistrza świata.

Jak podkreśla Bartłomiej Wnuk z „Przeglądu” – „Zmarzlik ma zaledwie 25 lat ajuż dwa tytuły mistrza świata na koncie, a przed sobą jeszcze długą karierę. Może stanowić wzór dla najmłodszych. Jest tytanem pracy, profesjonalistą w każdym calu”. Jak podkreślają fani żużla – [omimo olbrzymich sukcesów odniesionych w bardzo młodym wieku odznacza się skromnością i pokorą. W styczniu wygrał Plebiscyt Przeglądu Sportowego na Najlepszego Sportowca Polski w 2019 roku. Wszystko wskazuje na to, że to nie ostatnie takie wyróżnienie.

Zobacz także