Znamy wyniki matur. Egzamin dojrzałości zdało 74,5 proc. tegorocznych absolwentów
Maturę zdało 74,5 proc. tegorocznych absolwentów szkół ponadgimnazjalnych; 17,7 proc. abiturientów, którzy nie zdali jednego przedmiotu, ma prawo do poprawki w sierpniu – podał w poniedziałek dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcin Smolik.
Wstępne wyniki tegorocznego egzaminu maturalnego w sesji głównej – majowej przestawiono w poniedziałek na konferencji w Ministerstwie Edukacji i Nauki. CKE opublikowała też wstępne wyniki na swojej stronie internetowej.
W poniedziałek od rana maturzyści mogą poznać swoje indywidualne wyniki w systemie ZIU (http://wyniki.edu.pl).
Wiceminister edukacji i nauki Tomasz Rzymkowski podczas konferencji dziękował osobom zaangażowanym w organizację matury. Przypomniał, że uczniowie klas maturalnych, mimo pandemii, mieli możliwość kontaktu z nauczycielami tych przedmiotów, z których zdawali maturę.
>>> Jak wygląda matura w czasach zarazy? [ZDJĘCIA]
„Jeśli chodzi o ogólną ocenę tegorocznej matury, to należy powiedzieć, że ta matura wypadła dobrze. Nie ma większych odstępstw, matura w sposób analogiczny wypadła w stosunku do minionego roku” – powiedział Rzymkowski.
Dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcin Smolik także ocenił, że egzamin – wbrew opiniom o nieefektywnym nauczaniu w czasie pandemii – wypadł naprawdę dobrze.
„Jedna z gazet wieszczyła rzeź. Rzezi nie ma” – powiedział Smolik. Zaznaczył przy tym, że tegoroczne wyniki matur są lepsze niż miało to miejsce w roku ubiegłym.
Spośród tegorocznych absolwentów liceów maturę zdało 81 proc., a prawo do poprawki ma 13,2 proc. Spośród tegorocznych absolwentów techników maturę zdało 64 proc., a prawo do poprawki ma 24,9 proc.
Egzamin z j. polskiego
Egzamin maturalny z języka polskiego zdało 93 proc. tegorocznych absolwentów szkół ponadgimnazjalnych, egzamin z matematyki zdało 79 proc. absolwentów, a egzamin z języka angielskiego, najczęściej wybieranego na maturze, zdało 94 proc. Język angielski w tym roku na maturze wybrało prawie 95 proc. abiturientów.
Egzamin z niemieckiego zdało 85 proc. abiturientów, z rosyjskiego – 92 proc., z francuskiego – 97 proc., z hiszpańskiego – 96 proc., a z włoskiego – 96 proc.
>>> Od 2023 roku matura będzie trudniejsza
Wśród absolwentów liceów ogólnokształcących egzamin maturalny z języka polskiego zdało 94 proc. abiturientów, egzamin z matematyki zdało 84 proc., a spośród tych, którzy wybrali język angielski, zdało 96 proc. Egzamin z niemieckiego zdało 90 proc. abiturientów, z rosyjskiego – 94 proc., z francuskiego – 98 proc., z hiszpańskiego – 97 proc., a z włoskiego – 95 proc.
Wśród absolwentów techników egzamin maturalny z polskiego zdało 90 proc. abiturientów, egzamin z matematyki zdało 71 proc., a spośród tych, którzy wybrali język angielski zdało 90 proc. Egzamin z niemieckiego zdało 79 proc. abiturientów, z rosyjskiego – 90 proc., z francuskiego – 69 proc., z hiszpańskiego – 82 proc., a z włoskiego – 100 proc.
Średni wynik uzyskany przez maturzystów z egzaminu pisemnego z języka polskiego na obowiązkowym poziomie podstawowym to 55 proc. możliwych do uzyskania punktów (wśród absolwentów liceów – 58 proc., a wśród absolwentów techników – 50 proc.), z matematyki na obowiązkowym poziomie podstawowym to 56 proc. możliwych do uzyskania punktów (wśród absolwentów liceów – 62 proc., a wśród absolwentów techników – 47 proc.).
Średni wynik z języka angielskiego – 76 proc. możliwych do uzyskania punktów (wśród absolwentów liceów – 82 proc., a wśród absolwentów techników – 67 proc.), z niemieckiego to 58 proc. pkt.(w liceach – 67 proc., w technikach – 48 proc.), z rosyjskiego – 68 proc. pkt. (w liceach – 74 proc., w technikach – 60 proc.), z francuskiego – 82 proc. pkt. (w liceach – 83 proc., w technikach – 57 proc.), z hiszpańskiego – 76 proc. pkt. (w liceach – 78 proc., w technikach – 60 proc.), a z włoskiego – 81 proc. pkt. (w liceach – 79 proc., w technikach – 92 proc.).
Matura w czasie pandemii
W tym roku w związku z epidemią COVID-19 i koniecznością prowadzenia edukacji zdalnej egzamin maturalny był przeprowadzony na podstawie wymagań egzaminacyjnych ogłoszonych w grudniu ub.r., a nie na podstawie wymagań określonych w podstawie programowej kształcenia ogólnego. Wymagania egzaminacyjne stanowią zawężony katalog wymagań (o 20-30 proc.) określonych w podstawie.
Tak jak w latach ubiegłych maturzyści musieli obowiązkowo przystąpić do trzech egzaminów pisemnych na poziomie podstawowym: z języka polskiego, matematyki i języka obcego nowożytnego.
>>> Egzamin maturalny. Drugi raz w cieniu pandemii [GALERIA]
Nie było w tym roku obowiązkowych egzaminów ustnych. Zdawali je tylko ci maturzyści, którzy potrzebują wyniku z egzaminu ustnego przy rekrutacji na uczelnie za granicą. Przeprowadzono ich w całym kraju tylko 692, a najpopularniejszy był język angielski. Pozostali abiturienci na świadectwie maturalnym w miejscu gdzie powinien być podany wynik z egzaminu ustnego będą mieli adnotację: „W 2021 r. egzaminu nie przeprowadzano”.
Nie było też w tym roku obowiązku przystąpienia do egzaminu z jednego przedmiotu na poziomie rozszerzonym, czyli z przedmiotu do wyboru. Jak podkreślił dyrektor CKE, z tego uprawnienia skorzystało w sumie 15,5 proc. absolwentów, przede wszystkim uczniów techników. „W przypadku absolwentów liceum dużo większy odsetek zdecydował się przystąpić do egzaminów aż z trzech przedmiotów na poziomie rozszerzonym. To prawie 1/3 wszystkich absolwentów liceów” – powiedział Smolik. Chętni mogli przystąpić maksymalnie do egzaminów z sześciu przedmiotów do wyboru.
Licealiści na poziomie rozszerzonym najczęściej wybierali język angielski – 65 proc., matematykę – 28 proc., język polski – 27 proc. Natomiast wśród uczniów techników język angielski wybrało 46 proc., matematykę – 25 proc., geografię – 19 proc.
Abiturienci ze szkół dla mniejszości narodowych musieli dodatkowo przystąpić do obowiązkowego egzaminu pisemnego z języka ojczystego na poziomie podstawowym. Egzamin pisemny z języka białoruskiego zdało 100 proc. przystępujących do niego (średni uzyskany wynik to 67 proc. możliwych do uzyskania punktów), egzamin z litewskiego zdało 100 proc. (średni wynik to 75 proc. pkt.), egzamin z ukraińskiego zdało 100 proc. (średni wynik to 83 proc. pkt.).
Aby zdać maturę, trzeba uzyskać z przedmiotów obowiązkowych co najmniej 30 proc. punktów możliwych do zdobycia; w przypadku przedmiotów do wyboru nie ma progu zaliczeniowego.
>>> „Matura” w Jemenie [GALERIA]
Maturzysta, który nie zdał jednego obowiązkowego egzaminu, ma prawo do poprawki 24 sierpnia. Aby przystąpić do egzaminu w tym terminie, maturzysta musi do 12 lipca złożyć pisemne oświadczenie w tej sprawie w swojej macierzystej szkole.
Maturzysta, który nie zdał więcej niż jednego obowiązkowego egzaminu, może poprawiać wyniki dopiero za rok. 7,8 proc. tegorocznych absolwentów nie zdało egzaminu z więcej niż jednego przedmiotu. Wśród absolwentów liceów takie osoby stanowią 5,8 proc., wśród absolwentów techników – 11,1 proc.
Egzaminy z przedmiotów do wyboru zdawane są tylko na jednym rozszerzonym poziomie (dlatego wśród nich są też przedmioty, które zdawane są na poziomie podstawowym). W przypadku przedmiotów do wyboru nie ma progu zaliczeniowego.
Średnia zdanych egzaminów
Średni wynik wszystkich tegorocznych maturzystów z egzaminu z języka polskiego na poziomie rozszerzonym to 49 proc. możliwych do uzyskania punktów, z białoruskiego – 100 proc. pkt., z litewskiego – 79 proc. pkt., z ukraińskiego – 65 proc. pkt., z angielskiego – 65 proc. pkt., z niemieckiego – 58 proc. pkt., z rosyjskiego – 76 proc. pkt., z francuskiego – 64 proc. pkt., z hiszpańskiego – 60 proc. pkt., z włoskiego – 72 proc. pkt., z matematyki – 31 proc. pkt., z biologii – 33 proc. pkt., z chemii – 35 proc., pkt., z filozofii – 29 proc. pkt., z fizyki – 37 proc. pkt., z geografii – 33 proc. pkt., z historii – 37 proc. pkt., z historii muzyki – 45 proc. pkt., z historii sztuki – 44 proc. pkt., z informatyki – 38 proc. pkt., z języka kaszubskiego – 61 proc. pkt., z języka łemkowskiego – 89 proc. pkt., z języka łacińskiego i kultury antycznej – 49 proc. pkt., z wiedzy o społeczeństwie – 28 proc. pkt.
Dyrektor CKE podał, że do głównej majowej sesji maturalnej przystąpiło 273,4 tys. tegorocznych absolwentów (167,5 tys. absolwentów liceów i 105,9 tys. absolwentów techników) – osoby te przystąpiły do egzaminów ze wszystkich przedmiotów obowiązkowych. Ponadto do egzaminu maturalnego przystępowały osoby, które w ubiegłych latach go nie zdały, chciały podwyższyć wynik lub zdawały egzamin w kolejnych przedmiotów.
Z egzaminu maturalnego z poszczególnych przedmiotów było zwolnionych (a tym samym otrzymało najwyższy wynik) 1185 laureatów i finalistów olimpiad przedmiotowych (m.in. z języka polskiego, historii, filozofii, matematyki, geografii i wiedzy o społeczeństwie).
69 maturzystów ze wszystkich egzaminów, do których przystąpili – zarówno obowiązkowych, jak i dodatkowych – uzyskało od 90 proc. do 100 proc. pkt.
1174 osoby uzyskały od 90 do 100 proc. pkt. ze wszystkich egzaminów obowiązkowych. 3861 osób ze wszystkich egzaminów dodatkowych uzyskało od 90 proc. do 100 proc. pkt.
Unieważnione egzaminy
Unieważniono 291 egzaminów; w czasie egzaminu: za niesamodzielne rozwiązanie zadań – 108, za wniesienie/korzystanie z telefonu – 44, za zakłócenie przebiegu egzaminu – 1.; po egzaminie: za naruszenie przepisów przeprowadzania – 38, za stwierdzoną przez egzaminatora niesamodzielność – 86, zgubienie/zniszczenie arkusza – 1, inne przypadki – 13.
Maturzysta, który kwestionuje uzyskany przez siebie wynik, może się odwołać od niego. Procedura odwoławcza jest kilkustopniowa. Zgodnie z przepisami każdy maturzysta może wystąpić do właściwej terytorialne okręgowej komisji egzaminacyjnej o wgląd do swojej ocenionej pracy. Może wykonać zdjęcie arkusza egzaminacyjnego. Jeśli ma zastrzeżenia do oceny, może wystąpić o weryfikację do dyrektora okręgowej komisji egzaminacyjnej. Dyrektor OKE – po rozpatrzeniu wniosku – może ocenę zmienić lub podtrzymać dotychczasową.
>>> Prymas Polski: egzamin z patriotyzmu zdajemy codziennie
Maturzysta, który nadal będzie kwestionował wynik, może się odwołać do Kolegium Arbitrażu Egzaminacyjnego przy Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Wniosek taki należy złożyć w siedem dni od otrzymania informacji z OKE o wyniku weryfikacji sumy punktów. Wniosek może dotyczyć tylko oceny zadań, które nie zostały pozytywnie zweryfikowane w OKE. Choć formalnie wniosek kierowany jest do dyrektora Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, należy złożyć go w macierzystej okręgowej komisji egzaminacyjnej.
Wniosek jest ponownie rozpatrywany przez OKE. Dyrektor OKE może uznać całe odwołanie, tylko część lub nie uznać go wcale. Odpowiedzi, których nie uzna, przekazuje do Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Dyrektor CKE kieruje je do Kolegium Arbitrażu Egzaminacyjnego. W skład kolegium wchodzą doświadczeni egzaminatorzy i eksperci z określonej dziedziny nauki.
Pełne wyniki egzaminu maturalnego (zawierające wyniki egzaminów przeprowadzonych w sesji głównej – majowe, dodatkowej – czerwcowej i poprawkowej – sierpniowej) ogłoszone będą 10 września.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |