Zwierzchnik Prawosławnego Kościoła Ukrainy odwiedził Czernichów
„To miasto za zachowanie wolności zapłaciło straszliwą cenę setkami istnień ludzkich zabitych przez rosyjskich morderców, cenę wielkiego zniszczenia i cierpienia” – powiedział metropolita Epifaniusz, zwierzchnik Prawosławnego Kościoła Ukrainy podczas wizyty 10 kwietnia w Czernichowie.
Wraz z biskupami odprawił nabożeństwo w cerkwi pw. św. Katarzyny, aby „podzielić się z wiernymi radością wspólnej modlitwy i uwielbienia po strasznych tygodniach oblężenia przez wojska rosyjskie”.
>>> Metropolita Epifaniusz: państwo ma bronić swych obywateli przed ideologią „ruskiego świata”
Złamany plan Kremla
„Dzisiaj przyjechałem do Czernihowa, aby podzielić się z wami radością wspólnej modlitwy i uwielbienia. Po strasznych tygodniach oblężenia przez wojska rosyjskie, codziennych ostrzałach i bombardowaniach, których doświadczyliście, do tego starożytnego i chwalebnego miasta i do całej sewierszczyzny, powraca pokój, choć nieostateczny, ponieważ zaciekły i podstępny wróg pozostaje blisko” – powiedział metropolita Epifaniusz.
Zaznaczył, że Czernihów za zachowanie wolności zapłacił straszliwą cenę setkami istnień ludzkich zabitych przez rosyjskich morderców, cenę wielkiego zniszczenia i cierpienia. „Ale zwycięstwo, zwycięstwo obrońców Czernihowa i jego mieszkańców, którzy odważnie bronili tego książęcego i kozackiego miasta, uratowali o wiele więcej istnień ludzkich, powstrzymali inwazję hordy wroga w marszu na jego do stolicę, złamali plan Kremla dotyczący szybkiego zniszczenia naszej państwowości” – powiedział zwierzchnik PKU.
„Wróg przygotowywał dla Czernihowa i Kijowa i dla całego narodu ukraińskiego i wciąż przygotowuje podobny los jaki spotkał Mariupol, los Buczy, los Jagidnego i Nowosiołówki oraz innych miast, miasteczek i wsi naszej Ojczyzny, do których wkroczył. Widząc cierpienie, zniszczenie, brutalną przemoc i rozprzestrzenianie się śmierci, które Rosja sprowadza na każdy zakątek Ukrainy, do którego wciąż jest w stanie dotrzeć, rozumiemy jeszcze lepiej, że tylko walka z agresorem, wypędzenie go z naszej ziemi może przynieść nam sprawiedliwy pokój” – zaznaczył metropolita kijowski.
„Jako znak, że w tej walce z nami, z narodem ukraińskim, nie tylko siła broni, nie tylko odwaga i poświęcenie naszych bohaterów-obrońców, nie tylko wsparcie wszystkich ludzi dobrej woli jest także siła i miłosierdzie Boga, dostrzegamy znaki objawione w tym strasznym czasie tutaj w waszym mieście, w tej świątyni” – powiedział zwierzchnik PKU i dodał: „Pan jest z nami w tej walce, ponieważ walczymy o prawdę i dobro przeciwko demonicznemu złu i tyranii”.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |