Benedykt XVI, fot. arch.Flickr/CC BY-NC-ND 2.0/Catholic Church England and Wales/M.Mazur/www.thepapalvis

10 ważnych myśli Benedykta XVI

Chociaż papież senior od czasu swojej abdykacji pozostaje w cieniu, to jego wpływ na Kościół jest ciągle bardzo duży. To za sprawą nauczania, które przez prawie osiem lat swojego pontyfikatu przekazywał wiernym. Publikujemy 10 najważniejszych cytatów Benedykta XVI.

„Bez prawdy miłość staje się sentymentalizmem. Miłość staje się pustym słowem, które można dowolnie pojmować. Na tym polega nieuchronne ryzyko, na jakie wystawiona jest miłość w kulturze bez prawdy. Pada ona łupem emocji oraz przejściowych opinii jednostek, staje się słowem nadużywanym i wypaczonym i nabiera przeciwstawnego znaczenia”.

„Chrześcijaństwo od samego początku chciało przemawiać głosem rozumu i – by tak rzec – zmuszać rozum do pracy, przywrócić go jemu samemu, obdarzając słaby rozum wewnętrzną siłą”.

„Cierpliwość jest codzienną formą miłości”.

„Dzisiaj największe prześladowania Kościoła nie pochodzą z zewnątrz, ale z grzechów, jakie są wewnątrz jego samego”.

„Jezus, który byłby w zgodzie ze wszystkim i ze wszystkimi, Jezus bez swojego świętego gniewu, bez twardości prawdy i prawdziwej miłości, nie jest prawdziwym Jezusem, jak Go przedstawia Pismo Święte, lecz Jego żałosną karykaturą”.

„Katolik nie powinien narzucać innym swoich religijnych przekonań, lecz winien wspomagać racjonalny dyskurs”.

„Podczas gdy dla muzułmanina Koran jest czystą mową Boga, który nie korzysta z pośrednictwa człowieka, to chrześcijanin wie, że Bóg mówił przez ludzi, stąd też czynnik ludzko-historyczny przynależy do działania Bożego. Dlatego słowo biblijne wypełnia się dopiero w odpowiedzi Kościoła, którą nazywamy Tradycją”.

„Rozum musi się nauczyć gotowości słuchania tego, czego można się nauczyć z wielkich religijnych przekazów ludzkości. Jeśli nauka w pełni się wyemancypuje i to odrzuci, stanie się siłą niszczącą. Nauka i wiara, rozum i religia są powołane do wzajemnego oczyszczania się i uzdrawiania, nawzajem się potrzebują i muszą to wzajemnie uznać”.

„Śmierć Jezusa nie woła o pomstę i karę, ale daje pojednanie. A Jego krew została przelana nie przeciwko komukolwiek, ale za wielu, za wszystkich”.

„To, że nie przystajemy już do współczesnej kultury, a chrześcijańskie wzorce przestały być decydującym wskazaniem, to oczywiste. Obecnie żyjemy w ramach pozytywistycznej i agnostycznej obyczajowości, która staje się coraz bardziej nietolerancyjna wobec chrześcijaństwa. Stąd też społeczeństwo Zachodu, w każdym razie Europa, po prostu nie będzie chrześcijańskie”.

>>> Czy Benedykt XVI przewidział przyszłość Kościoła katolickiego? 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze