Fot. PAP/EPA/HAITHAM IMAD

500 ofiar ataku na szpital w Gazie. Prezydent Autonomii Palestyńskiej: to ludobójstwo

Potworną zbrodnią i ludobójstwem nazwał we wtorek przywódca Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas domniemany izraelski atak na szpital w Gazie, w którym – według władz palestyńskich – zginęło tego dnia 500 osób.

Abbas ocenił, że odpowiedzialność za atak ponoszą kraje popierające Izrael. Wysoki rangą urzędnik palestyński powiedział, że Abbas odwołał zaplanowane na środę spotkanie w Jordanii z prezydentem Stanów Zjednoczonych Joe Bidenem. Z wielu krajów popłynęły słowa potępienia pod adresem Izraela. Iran nazwał atak „okrutną zbrodnią wojenną”, Turcja uznała, że świadczy on o „braku podstawowych ludzkich wartości”. Liga Arabska wezwała zaś Zachód do „natychmiastowego powstrzymania tragedii (w Strefie Gazy)”.

>>> Kościół organizuje wsparcie dla ofiar konfliktu

Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel zaznaczył ze swej strony, że „atak na infrastrukturę cywilną narusza prawo międzynarodowe”. Tymczasem w Ramallah na Zachodnim Brzegu Jordanu zebrały się wieczorem setki Palestyńczyków, domagając się dymisji Abbasa. Były przywódca Hamasu Chalid Maszal zaapelował do zwolenników, by natychmiast zgromadzili się na wiecach przed ambasadami Izraela, by zaprotestować przeciw atakowi.

Fot. PAP/EPA/HAITHAM IMAD

Według agencji AFP w stolicy Jordanii Ammanie manifestanci próbują wedrzeć się do ambasady Izraela. Abbas ogłosił z powodu ataku trzydniową żałobę narodową.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze