78 lat od męczeńskiej śmierci św. Maksymiliana Kolbego
Już jutro (14 sierpnia) w Harmężach i w Oświęcimiu odbędą się uroczystości ku czci św. Maksymiliana Marii Kolbego.
W ten dzień przypada 78. rocznicę jego męczeńskiej śmierci. O godz. 8.00 w Centrum św. Maksymiliana w Harmężach wierni celebrować będą „Transitus” – nabożeństwo przejścia o. Kolbego z tego świata do nieba. Vezpośrednio po nim czciciele św. Maksymiliana z relikwiami Męczennika udadzą się pieszo do oddalonego o 5 km byłego niemieckiego obozu Auschwitz, gdzie wezmą udział we mszy św. na Placu Apelowym przy Bloku 11.
Eucharystia o godz. 10.30 sprawowana będzie m.in. przez ks. abpa Marka Jędraszewskiego, ks. bpa Piotra Gregera, biskupa pomocniczego diecezji bielsko-żywieckiej i o. Mariana Gołąba, ordynariusza krakowskiej prowincji franciszkanów.
Tuż przed mszą św. przedstawiciele zakonu, z którego wywodzi się św. Maksymilian, i diecezji, której patronuje, nawiedzą głodową celę śmierci o. Kolbego, złożą też kwiaty pod Ścianą Straceń i będą się tam modlić za wszystkie ofiary obozu.
Święty Maksymilian Maria Kolbe był franciszkaninem, założycielem największej męskiej wspólnoty zakonnej dwudziestego wieku i twórcą największego w Polsce wydawnictwa prasy i książki religijnej w Niepokalanowie koło Warszawy. Był także założycielem ruchu maryjnego pod nazwą „Rycerstwo Niepokalanej” oraz męczennikiem Auschwitz (14 sierpnia 1941 r.).
W roku 1971 został wyniesiony na ołtarze a rok później został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Złotym Orderu Virtuti Militari. Uchwałą Senatu Rzeczypospolitej Polskiej rok 2011 (70. rocznica śmierci) był Rokiem św. Maksymiliana Marii Kolbego. W uzasadnieniu Senatorowie RP świętego franciszkanina nazwali „wyjątkową postacią w panteonie wielkich Polaków dwudziestego wieku, symbolem ofiar nazizmu, symbolem trudnych wyborów obecnych w życiu każdego człowieka, obrońcą godności człowieka, wzorcem cnót, autorytetem moralnym, bohaterem o heroicznej odwadze, wychowawcą, społecznikiem, obywatelem świata. A za Janem Pawłem II dodatkowo – patronem trudnych czasów”.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |