Wyobraźmy sobie, że jesteśmy na południu Polski, w tzw. „górach”. Jedziemy samochodem w kierunku Piwnicznej od Strony Nowego Sącza. Daleko przed nami, przy dobrej pogodzie, widać Przehybę, wokół niższe górki i pagórki Beskidu Sądeckiego. Udaje nam się wyjechać z miasta, przejeżdżamy przez most nad Popradem, dojeżdżamy do małego ronda, im. Jana Pawła II. Tu możemy wybrać kierunek: na Stary Sącz, w stronę granicy ze Słowacją, albo na prawo, z powrotem do Nowego Sącza… Do Piwnicznej skręcamy w lewo, i potem już ciągle prosto. Ołtarz Po niespełna kilku minutach jazdy, po prawej stronie, będziemy mogli dostrzec niewielką budowlę w góralskim stylu. Swoim kształtem przypomina mały kościółek lub kaplicę, usytuowaną na niewielkim wzniesieniu,