Fot. EPA/ESTELA SILVA

Wojna wpływa na ludzką godność – rozpoczęło się Światowe Spotkanie nt. Ludzkiego Braterstwa w Rzymie

„Potwierdzając niezbywalne prawo do samoobrony, wojna jest zawsze porażką ludzkości jako całości, a nie tylko poszczególnych zaangażowanych stron” – tymi słowami watykański sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin otworzył „Stół dla Pokoju” w Rzymie w Palazzo della Cancelleria.  Bierze w nim udział ok. 30 laureatów Pokojowej Nagrody Nobla, w tym Rigoberta Menchù Tum z Gwatemali, Dmitrij Muratow z Rosji, Tawakkol Karman z Jemenu, a także Machel Mandela, wdowa po Nelsonie Mandeli i administrator NASA Bill Nelson.

Wydarzenie to rozpoczęło #BeHuman, drugie Światowe Spotkanie nt. Ludzkiego Braterstwa, organizowane dziś i jutro przez Fundację „Fratelli tutti”: dwanaście stołów tematycznych otwartych dla publiczności, a niektóre z nich transmitowane na żywo z udziałem naukowców, ekonomistów, lekarzy, menedżerów, pracowników, mistrzów sportu i zwykłych obywateli. Wszyscy razem  poszukują alternatywy dla wojen i ubóstwa, inspirując się zasadą braterstwa.

„Bóg stworzył ludzkość, aby żyła w pokoju i strzegła Stworzenia, a nie je niszczyła”. Uderzając w ludzką godność i obierając kierunek diametralnie przeciwny stworzeniu, wojna, jak zauważył kard. Parolin, „atakuje nie tylko godność innych, ale także własną”.

Zdaniem sekretarza stanu, dziś „należy zakwestionować samą koncepcję 'wojny sprawiedliwej’, zrodzoną w czasach, gdy konflikty miały stosunkowo ograniczony zasięg. We współczesnej erze, wraz z pojawieniem się broni nuklearnej i broni masowego rażenia, teoria ta przedstawia się jako wysoce problematyczna”.

>>> Franciszkanin z Ziemi Świętej: wojna i kryzys sprawiły, że jedno jabłko budzi radość

W pozdrowieniu kard. Parolin odniósł się do bulli ogłaszającej Rok Jubileuszowy 2025 ogłoszonej w miniony czwartek przez papieża Franciszka i podkreślił, że bez dialogu nie tylko nie buduje się pokoju, ale wywołuje się wojnę, która zastępuje głos dyplomacji głosem broni. Następnie kardynał przytoczył trzy obszary zaangażowania wskazane przez papieża, aby można było zacząć „zasiewać ziarna pokoju”: naprawianie przyczyn niesprawiedliwości, regulowanie niesprawiedliwych i niewypłacalnych długów oraz likwidacja głodu.

Zdaniem kardynała wyzwolenie od niesprawiedliwości promuje wolność i godność ludzką”, a fundamentalne znaczenie, „ma ochrona sprawiedliwości społecznej, zwłaszcza w dzisiejszym kontekście, w którym godność osoby jest poważnie zagrożona przez powszechną tendencję do odwoływania się wyłącznie do kryteriów użyteczności i posiadania”. Brak sprawiedliwości społecznej, powiedział dalej kardynał, jest przesłanką ubóstwa, „jednej z największych niesprawiedliwości współczesnego świata”, w którym „ci, którzy posiadają wiele, są stosunkowo nieliczni, a ci, którzy nie posiadają prawie nic, są liczni”. Stąd „brak edukacji, który często prowadzi do ekstremizmu i fundamentalizmu”.

„Musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby położyć kres wojnom, konfliktom, które niszczą świat: na Ukrainie, w Gazie i w południowym Sudanie. Musimy zacząć dyskutować o pierwotnych przyczynach, ponieważ bez uwzględnienia powodów, dla których istnieje konflikt, możemy mówić o pokoju, ale konflikt zawsze będzie powracał. Mam nadzieję, że możemy wysłać wiadomość, aby zjednoczyć rodzinę ludzką w braterstwie” – powiedziała Graça Machel Mandela w rozmowie z watykańskimi mediami. 

>>> Wojna w Ziemi Świętej: rany pozostaną na długo, potrzeba chrześcijańskiego pojednania

„W obliczu globalnego kryzysu, w którym nie ma prawdziwego dialogu ani multilateralizmu, a jedynie pozycje władzy” – powiedziała Rigoberta Menchù Tum i dodała: „Zebraliśmy się razem i mamy wielką szansę. Większość osób obecnych na tym szczycie sprawowała duchowe, polityczne lub konkretne przywództwo. Razem możemy stworzyć globalny sojusz ze zwykłymi ludźmi, ponieważ ogromna większość światowej populacji nie podejmuje decyzji o swojej przyszłości, ale żyje z konsekwencjami decyzji innych ludzi”.

W dyskusjach uczestniczą m.in. burmistrz Nowego Jorku Eric Leroy Adams, amerykański ekonomista Jeffrey Sachs, dyrektor generalny Fiata Olivier François, przewodnicząca Światowego Komitetu Bezpieczeństwa Żywnościowego Nosipho Jezile, znany zawodnik futbolu amerykańskiego Tom Brady, a także sekretarz Dykasterii ds. Komunikacji ks. prałat Lucio Ruiz.

Uczestnicy Stołu Pokoju zostali przyjęci dziś na audiencji przez papieża Franciszka, a  następnie przez prezydenta Republiki Włoskiej, Sergio Mattarellę.

Spotkanie zakończy się przed bazyliką św. Piotra. O godz. 21.30 odbędzie się tam koncert z udziałem kompozytora Giovanniego Allevi, piosenkarzy: Roberto Vecchioni, Nek, Gartha Brooksa i innych.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze