Abp Galbas: pierwsze pytanie duszpasterza powinno brzmieć: gdzie są teraz moi parafianie? Co ich zajmuje?
Parafia jutra, ale przede wszystkim parafia dziś, musi mieć kontakt ze światem, z realnym życiem realnych ludzi – mówił abp Adrian Galbas w homilii podczas Mszy św. sprawowanej w Kaplicy Trójcy św. w bazylice w Licheniu podczas II Kongresu Teologii Praktycznej „Parafia jutra”. Ponad stu uczestników kongresu – naukowców, duszpasterzy i świeckich przedstawicieli wspólnot parafialnych zastanawia się, przed jakimi wyzwaniami stoi lub wkrótce stanie Kościół w Polsce i jakie działania w związku z tym należy podejmować w parafiach. Kongres potrwa do 21 września.
W homilii abp Galbas odniósł się do dzisiejszej Ewangelii św. Łukasza mówiącej o wskrzeszeniu młodzieńca z Nain (Łk 7, 11-17). Podkreślił, że dokonując cudu Jezus zrobił coś niestandardowego – dotykając mar, według prawa naraził się na nieczystość. Jednak ponad zimne prawo postawił gorący żal i wielką potrzebę matki chłopca. Objawił też trzy sposoby swojego działania: przez słowo, przez dotyk, i przez konkretne działanie.
Słuchamy tego Słowa podczas Kongresu teologii pastoralnej, który jest poświęcony parafii. Czy nasze parafie są, czy mają szansę być miejscem, w którym ludzie, dotknięci na różny sposób przez śmierć, spotkają Tego, który jest Życiem w słowie, w dotknięciu sakramentu i w miłosiernym działaniu? Co zrobić, aby to było bardziej widoczne i bardziej skuteczne? Czy w naszym działaniu umiemy wyjść poza schematy? Czy widzimy człowieka z jego bólem, cierpieniem i potrzebą? – pytał kaznodzieja.
>>> Od tych parafii zależy przyszłość Kościoła
Parafia dzisiaj
Podkreślił, że choć interesuje go parafia jutra, jeszcze bardziej interesuje go parafia dzisiaj. Nie wiemy, jakie będzie jutro. Zależy ono od zbyt wielu czynników, na które teraz nie mamy wpływu. – Musimy uważać, żeby rozważając o jutrze nie uciec od dzisiaj – powiedział.
Zwrócił uwagę, że ludzie najczęściej mają takie doświadczenie Kościoła, jakie mają doświadczenie parafii.
Odnosząc się do dwóch nowych dokumentów kościelnych – instrukcji o duszpasterskim nawróceniu parafii oraz krajowej syntezy synodalnej, podkreślił, że parafia, jakiej potrzebujemy, to parafia wcielona. Co to znaczy? Musi być urealniona, a nie odrealniona. Nie chodzi o to, by upodobniła się do świata, ale musi mieć ze światem kontakt. Kontakt z realnym życiem realnych ludzi.
– Pierwsze pytanie duszpasterza powinno brzmieć: gdzie są teraz moi parafianie? Jaka jest ich sytuacja życiowa, jakie maja pytania, a jakich nie mają? Jakie są ich rozterki, a jakie nie są? Co ich zajmuje, a co nie? – mówił abp Galbas. Zachęcał również do stosowania metod duszpasterskich z „tej” a nie „poprzedniej” epoki.
Odrealnienie metod duszpasterskich
Jako przykład „odrealnienia” podał obniżanie ocen za błędne wymienienie tajemnic różańca oraz powtarzanie przez duszpasterzy tezy o prześladowaniu Kościoła w Polsce. – Czy to nie ubliża naszym siostrom i braciom chrześcijanom, którzy w tylu miejscach na ziemi są teraz naprawdę prześladowani? – pytał. – Czy powtarzając tezy o prześladowaniu Kościoła w Polsce, nie usprawiedliwiamy w ten sposób naszej niechęci do zmian, do wysiłku, do intensywnej pracy? Czy nie usprawiedliwiamy w ten sposób naszego lenistwa? – dodawał.
Jak podkreślił, parafia wcielona to także parafia ewangelizacyjna i ewangelizująca, bo w większości polskich parafii, większość parafian do kościoła nie chodzi a wśród tych, którzy chodzą, wielu przecież żyje w związkach niesakramentalnych, w pojedynkę, w rodzinach rozbitych czy patchworkowych. Zwrócił uwagę, że nie można w kółko powtarzać, że rodzina jest miejscem radości, miłości i przebaczenia, bo wielu wiernych wie, że w ich przypadku tak nie jest. Że im się nie udało. – Wie to także wielu mówiących takie kazania – zauważył.
Nawiązując do papieża Franciszka powiedział, że rzeczywistość jest ważniejsza niż idee. Nie można oddzielić idei od rzeczywistości.
>>> W zdrowym ciele – zdrowy duch? W tej parafii wzięli to powiedzenie na serio
Duszpasterstwo na wskroś biblijne
Duszpasterstwo na wskroś biblijne – to jeszcze jedna cecha parafii wcielonej. – Parafia ma być miejscem głoszenia Słowa i przykładem życia Słowem. Wtedy będzie żywa i bliska ludziom – powiedział metropolita katowicki. Podkreślił, że to był jeden z najczęstszych postulatów poruszanych w ankietach synodalnych i zawartych w syntezie krajowej, która skądinąd mogłaby być świetnym programem duszpasterskim dla Kościoła w Polsce, a na pewno dobrym rachunkiem sumienia dla duszpasterzy.
Na zakończenie podkreślił znaczenie duszpasterzy w parafii – proboszcza i jego współpracowników, ich wizji Kościoła, gorliwości i wiary. Zwrócił uwagę, że na konieczność szczególnego wsparcia gorliwych księży, gdyż to im szczególnie grozi „wypalenie”. – Wypalić może się tylko ten, kto płonie – powiedział. Jak zaznaczył, wspieranie takich kapłanów to szczególna rola biskupów i przełożonych.
– Czy parafia wcielona jest możliwa? Tak, ponieważ wiele takich parafii istnieje – mówił kaznodzieja. – Oby ich przykład promieniował na innych – zaapelował.
II Kongres Teologii Praktycznej „Parafia jutra” odbywa się od 19 do 21 września w Licheniu. Dziś jego uczestnicy wysłuchali wykładów w ramach 3 sesji tematycznych pt. „Uwarunkowania pracy polskich parafii”, „Parafia w perspektywie badań socjologicznych” i „Biblijno – teologiczne podstawy życia parafialnego” oraz „Parafia w perspektywie badań teologicznych”.
Wieczorem uczestnicy Kongresu wezmą udział we wspólnym uwielbieniu i modlitwie w intencji odnowy polskich parafii.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |