Abp Grzegorz Ryś: Kościół jest stworzony dla misji, nie dla siebie
W rozważaniach i życzeniach wielkanocnych papież Franciszek podkreślał, że dobrej nowiny o zmartwychwstaniu Jezusa nie można zatrzymać dla siebie, ale należy się nią dzielić. Spotykamy Pana, gdy idziemy, aby Go głosić, czyli wtedy, gdy podążamy z misją.
To jest, zdaniem abp. Grzegorza Rysia, główne wyzwanie, jakie Franciszek stawia przed Kościołem. Kiedy głosimy Pana, to On do nas przychodzi i nam towarzyszy. Metropolita łódzki podzielił się z Radiem Watykańskim swoją refleksją nad sposobem prowadzenia Kościoła przez papieża, właśnie w tym duchu paschalnym, co szczególnie warto sobie uświadomić w Oktawie Wielkanocy.
>>> Franciszek: bądźmy radosnymi zwiastunami Ewangelii
„Wiele rzeczy można mówić, ale na pewno to, że Kościół nie jest dla siebie, tylko jest określony przez swoja misję, przez nią jest definiowany i nic mu tak nie szkodzi jak koncentracja na sobie samym. Wszystko, co Papież robi tłumaczy się przez misję, reforma Kurii tłumaczy się przez misję, wezwanie do ubóstwa tłumaczy się przez misję. Wszystko tłumaczy się przez misję – podkreślił abp Ryś. – Jego podejście przy tym jest bardzo serdeczne, proste, bezpośrednie i uważne. Papież bardzo uważnie słucha w takich osobistych spotkaniach. Każde spotkanie jest inne, ale to, co wyznacza jego charakter jest takie samo, niezależnie czy spotyka się z Ojcem Świętym w jego mieszkaniu, czy oficjalnie na wielkiej audiencji. To zawsze tak samo wygląda”.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |