Fot. Michał Jóźwiak

Abp Grzegorz Ryś: to, że takie dni są obchodzone jest już ważnym znakiem [ROZMOWA]

O dialogu międzyreligijnym, o specyficznej rozmowie, do której zaprasza nas papież Franciszek i o doświadczeniu spotkania z kulturą żydowską w Łodzi z arcybiskupem Grzegorzem Rysiem rozmawia Marcin Wrzos OMI.

Arcybiskup Grzegorz Ryś brał udział w centralnych obchodach 25. Dnia Judaizmu. Obchody diecezjalne odbywają się w największych polskich miastach. W tym roku jest to Poznań.

Marcin Wrzos OMI: Księże arcybiskupie, od czego zaczyna się dialog?

Abp Grzegorz Ryś: Dialog zaczyna się od chęci słuchania drugiej strony.

Kościół w Polsce obchodzi Dzień Judaizmu, dzień Islamu, czy można więc powiedzieć, że jesteśmy otwarci na dialog? Przecież jako drudzy w Europie wprowadziliśmy te dni w Kościele.

– Oprócz zaistnienia tych dni, trzeba zapytać jeszcze o ich recepcję, czyli o to jakie rzeczywiście jest zainteresowanie wiernych, ilu katolików na nie przychodzi. Te liczby są pewnie różne w różnych miejscach. Najczęściej obchody mają charakter diecezjalny i wtedy biskup decyduje, by były one organizowane. Natomiast trzeba jeszcze zapytać na ile te wydarzenia przebijają się do świadomości wiernych, do najważniejszych miejsc w Kościele, czyli do parafii, a także na ile przekłada się na nauczanie proboszczów i wikariuszy. I wreszcie na ile przekłada się na osobistą modlitwę wiernych.

Trzeba jednak powiedzieć, że to, że takie dni są obchodzone jest już ważnym znakiem, że Tradycja nie jest przerwana.

>>> Poznań: centralne obchody XXV Dnia Judaizmu w Kościele katolickim

PAP/Jakub Kaczmarczyk

Jakie doświadczenie dialogu z judaizmem ma ksiądz arcybiskup z archidiecezji łódzkiej? W Łodzi było getto, a przez to też wiele trudnych historii.

– Doświadczenie mam najpiękniejsze. Łódź jest niewątpliwie specyficznym miejscem na mapie Polski. Z dumą określa się jako miasto czterech kultur. Wśród tych czterech kultur jest oczywiście żydowska. Trzeba pamiętać, że przed II wojną światową w Łodzi mieszkało 250 tysięcy Żydów. Łódzkie getto było drugim co do wielkości, więc ogromnym, a dodatkowo najdłużej funkcjonującym gettem.

Ale trzeba zapytać, czy ta historia przekłada się także na pamięć o Żydach. Ponieważ w Łodzi społeczeństwo jest bardzo fluktuacyjne. Więc trzeba wiele wysiłku, by tę pamięć kształtować. Za każdym razem kiedy organizujemy Dzień Judaizmu w Łodzi, staramy się rozbić namiot, na kolejnych miejscach gdzie znajdowały się synagogi, zburzone przez nazistów w czasie wojny. Chodzi nam o budzenie pamięci, o przypomnienie gdzie one stały.

Namiot jest miejscem i dla judaizmu i dla chrześcijaństwa bardzo ważnym. Chociażby to, że namiot to z łaciny tabernaculum.

Jest dialog międzyludzki, międzykulturowy, ekumeniczny, czy międzyreligijny. Papież teraz zaprasza nas także do dialogu wewnątrz Kościoła. Czy będziemy potrafili ze sobą rozmawiać?

– Papież zaprasza nas jednak do rozmowy dość szczególnej. Nie tyle do wymiany opinii i własnych zdań. Ale do dzielenia się doświadczeniem żywego, obecnego w Kościele Ducha Świętego. To jest bardzo ambitny plan, ponieważ tutaj chodzi także o świadectwo osobistego przeżycia. A wcale nie jest prosto o tym mówić.

Fot. Michał Jóźwiak

>>> Dzień Judaizmu w Kościele katolickim. Centralne obchody [GALERIA]

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze