fot. unsplash.com/Jacob Bantzinger

Abp Guzdek w Sokółce: Eucharystia genialnym pomysłem Boga

Z tego miejsca, gdzie Bóg dał wyraźny znak, że jest z nami, pragnę was zachęcić, abyście słowem, a jeszcze bardziej przykładem przyczyniali się do obudzenia głodu eucharystycznego i ożywienia wiary w realną obecność Boga pod postaciami chleba i wina. Adorujmy Jezusa, który w tak niepojęty sposób objawił swoją miłość do nas – mówił arcybiskup metropolita białostocki Józef Guzdek podczas Archidiecezjalnego Dnia Eucharystii w Sokółce – miejscu Wydarzenia Eucharystycznego z 2008 r.

W homilii arcybiskup, przywołując scenę z Wieczernika z Ostatniej Wieczerzy, wskazał na Eucharystię jako na największy dar, który pozostawił Chrystus swoim uczniom. Po Wniebowstąpieniu i Zesłaniu Ducha Świętego, apostołowie umacniali się Eucharystią, która „buduje i umacnia komunię, czyli wspólnotę Boga i człowieka, dziś i wieczności”.

>>> Ks. Racine: adoracja chroni przed bałwochwalstwem

Ciało Pańskie źródłem mocy

„Eucharystia okazała się genialnym pomysłem Boga, aby towarzyszyć człowiekowi na drogach jego życia, nawet w najtrudniejszych warunkach” – mówił, odnosząc się do czasów wojny i wywózek do sowieckich łagrów, kiedy to kapłani z narażeniem życia celebrowali Msze św.

W tym kontekście wspomniał postać ks. Tadeusza Fedorowicza, który w czasie okupacji dobrowolnie wyjechał na Syberię, gdzie pracował jako drwal. Pomimo grożących represji nie zaniechał swojej posługi. Spowiadał podczas spacerów po lesie, odprawiał Mszę św. dla zaufanych Polaków. To dzięki jego postawie sybiracy mogli łączyć się z Bogiem w Eucharystii.

>>> Nowy Jork: Jezus Miłosierny i wieczysta adoracja w sercu Manhattanu

„W miejscach internowania polskich żołnierzy, w obozach pracy – wielkim skarbem był kapłan, który dawał ten największy dar, jakim jest Ciało Pańskie. Ono było wsparciem, ono było źródłem mocy, a nade wszystko z chlebem, który gwarantował życie wieczne” – wskazywał metropolita.

Cud Eucharystyczny w Sokółce. Fot. YouTube

Nic nie zastąpi mszy

„Dziś jest nam dane żyć w czasach pokoju i w miarę dostatniego życia. Jeśli kiedyś trudno było zdobyć odpowiednią pracę i co za tym idzie – zapewnić odpowiednie warunki godnego życia, wielu naszych rodaków emigrowało, i nadal emigruje, za chlebem. Ale nie samym chlebem żyje człowiek. Czy jest w nas jeszcze dziś dostateczne pragnienie Chleba Eucharystycznego?” – pytał hierarcha.

Zauważył, że w czasie pandemii i związanych z nią obostrzeń sanitarnych wiele osób zrezygnowało z osobistego uczestnictwa w niedzielnej Mszy św. Stwierdził dalej, że jak najbardziej należy troszczyć się o swoje zdrowie i zdrowie bliźnich, jednak żadna transmisja nie może zastąpić osobistego udziału w Eucharystii, a nadużywanie korzystania z medialnych przekazów może oddalić od osobistego i intymnego spotkania z Bogiem.

>>> 8 cudów eucharystycznych, które wydarzyły się w Polsce

„Bóg wydał się za nas nie w sposób wirtualny, ale realny. Dlatego proszę was wszystkich, obecnych dziś w sanktuarium cudu eucharystycznego, abyście pomogli innym z radością powrócić do praktyki coniedzielnej Mszy św. Z tego miejsca, gdzie Bóg dał wyraźny znak, że jest z nami, pragnę was zachęcić, abyście słowem, a jeszcze bardziej przykładem przyczyniali się do obudzenia głodu eucharystycznego i ożywienia wiary w realną obecność Chrystusa pod postaciami chleba i wina” – mówił.

Na zakończenie liturgii kanonicy Kolegiaty Sokólskiej w procesji przenieśli do ołtarza polowego przed sokólskim sanktuarium Najświętszy Sakrament i kustodię z Cząstką Ciała Pańskiego. Po wspólnej adoracji i odmówieniu Litanii do Najświętszego Serca Pana Jezusa abp Guzdek udzielił zebranym uroczystego błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze