fot. PAP

Abp Jędraszewski: w Boże Narodzenie wszystkie spory tracą sens

W Boże Narodzenie wszystkie spory tracą sens wobec tego, co chcemy przeżywać – podkreślił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski. Dodał, że mało jest takich krajów w Europie, gdzie tradycje tego święta byłyby tak silne jak w Polsce.

„Boże Narodzenie to wielkie święto całej ludzkości. Bo Boży syn przyszedł do wszystkich, stając się człowiekiem, przynosząc pokój i nadzieję na lepszy świat, a przede wszystkim, otwierając nam drogę do życia wiecznego” – powiedział PAP abp Marek Jędraszewski.

Jego zdaniem święta Bożego Narodzenia budzą naszą radość, ale też sprawiają, że stajemy się otwarci na innych – polska tradycja nakazuje pozostawienie jednego miejsca wolnego przy wigilijnym stole, dla nieoczekiwanego gościa. Polska tradycja – zaznaczył metropolita – to także opłatek – „biały, czysty, nieskalany chleb, którym się łamiemy i który jest symbolem przychodzącego Boga”.

„W Boże Narodzenie wszystkie spory tracą sens wobec tego, co chcemy przeżywać” – powiedział metropolita. Dodał, że mało jest takich krajów w Europie, gdzie tradycje Bożego Narodzenia byłyby tak silne jak w Polsce. Zwrócił uwagę, że polskie święta rozpoczynają się już 24 grudnia wieczerzą wigilijną, np. we Włoszech, które są również katolickim krajem, szczególnie świętuje się Boże Narodzenie (Natale).

W pamięci metropolity pozostanie tęsknota, jaką wraz z innymi Polakami czuł, kiedy w czasie świątecznym przebywał we Włoszech.

„Wigilia w ich rozumieniu, przeżywaniu, była dla nas czymś szalenie dalekim, więcej, budzącym jakąś wielką nostalgię, że nie ma czegoś tak rodzinnego, pięknego, ogniskującego się wokół łamania się opłatkiem” – mówił, nawiązując do braku takiej tradycji we Włoszech.

W jego ocenie wyjazdy w egzotyczne kraje w czasie Bożego Narodzenia, rozpowszechniające się na Zachodzie, są „w jakiejś mierze ucieczką od prawdy, że jest Bóg pośród nas”.

„Jeszcze raz powtarzam, że urodziny syna Bożego są faktem odnoszącym się do całej ludzkości. A więc Boże Narodzenie można, w różnej mierze, świętować w każdym zakątku świata, nawet na Bali” – powiedział arcybiskup, który ocenił, że jednak na turystykę egzotyczną czas można znaleźć w innym okresie roku.

„Szukanie wrażeń, aby za wszelką cenę zapomnieć o Bożym Narodzeniu, to coś, co musi budzić pewien żal, by nie powiedzieć, że nawet współczucie.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze