Abp Kupny: Kościół nie może być zamknięty i ciasny
Niech kontakt z wami będzie dla ludzi zawsze jak kontakt z miłosiernym Ojcem, który nie piętrzy trudności, ale ze wszystkich swych sił pragnie pomóc w spotkaniu z Bogiem – mówił abp Józef Kupny we wrocławskim kościele pw. Opatrzności Bożej w czasie Mszy św., podczas której udzielił święceń prezbiteratu dziesięciu diakonom.
W homilii metropolita wrocławski zaznaczył, że nie można sprowadzać posługi kapłańskiej do – jak to określił – grzecznej i uprzejmej obsługi klienta. Wprawdzie, zdaniem hierarchy, często Kościół jest traktowany jak punkt, który świadczy usługi w zakresie życia religijnego, to jednak nie może usprawiedliwiać urzędniczego i bezdusznego zachowania osób duchownych oraz ich braku miłosierdzia. – Kościół nie może być zamknięty i ciasny – mówił abp Kupny, dodając: „Kościół musi mieć drzwi otwarte dla każdego, kto do niego przychodzi, bo bez względu na bagaż zaniedbań i grzechów, ważniejsze jest to, że człowiek odnajduje drogę do Boga”.
>>> Hubert Piechocki: jaki będzie Kościół „po”
Metropolita wrocławski wzywał także młodych księży, by pamiętali o tym, że Bóg jest ukryty w każdym człowieku. – Nigdy nie będziesz dobrym kapłanem, jeśli w osobie której posługujesz nie zobaczysz Boga – mówił arcybiskup, tłumacząc, że moc posługi kapłańskiej oraz jej skuteczność są uwarunkowane zjednoczeniem duchownego z Jezusem. – Styl waszego życia i posługiwania powinny wyznaczać słowa: „przez Chrystusa, z Chrystusem i w Chrystusie” – mówił, dodając, że ksiądz ma prawo wypowiadać słowa „to jest ciało moje” czy „jak odpuszczam tobie grzechy”, kiedy jest zjednoczony z Jezusem. – Ponieważ w tobie żyje Chrystus, dlatego możesz mówić w jego imieniu – podkreślił abp Kupny.
W dalszej części homilii metropolita wrocławski przypomniał księżom noeprezbiterom, że nie ma kapłaństwa Chrystusowego bez miłości Boga i bliźniego oraz bez gotowości do ofiary z samego siebie. – Żeby kochać tych, do których jesteście posłani ani przez chwilę nie możesz tracić z oczu Jezusa, który klęka przed uczniami, by umyć im nogi – tłumaczył abp Kupny i kontynuował: – Nie możesz tracić z oczu Jezusa, który pochyla się nad ludzką słabością, chorobą i nieszczęściem. Nie wolno ci zapomnieć, że przewodzenie wiernym jest sprawowane nie w swoim, ale w imieniu Chrystusa.
Arcybiskup zwrócił również uwagę na zaangażowanie księży w mediach społecznościowych, co jak zauważył – w okresie epidemii pozwalało wiernym na duchową łączność ze wspólnotą. – Z uznaniem należy ocenić wszelkie internetowe inicjatywy ewangelizacji i karmienia duchowego głodu treściami religijnymi, jednak musicie pamiętać, że ten sposób ewangelizacji jest jedynie uzupełnieniem posługi kapłana, a nie jej istotą – pouczał hierarcha i dodał: „Jesteście posłani do celebracji misteriów Chrystusowych, sprawowania sakramentów. Modlitwy i katechezy prowadzone przy zastosowaniu mediów społecznościowych, nawet jeśli dziesiątki tysięcy osób z tego korzystają, nigdy nie są w stanie zastąpić kapłańskiej posługi sakramentalnej i spotkania z żywym słowem głoszonym w świątyni”.
To pierwsze od kilkudziesięciu lat święcenia kapłańskie, które odbyły się poza katedrą wrocławską. Za wyborem świątyni, która znajduje się we wrocławskiej dzielnicy Nowy Dwór, przemawia jej wielkość. Dzięki temu w uroczystości święceń mogła wziąć najbliższa rodzina nowych kapłanów oraz przedstawiciele duchowieństwa archidiecezji wrocławskiej.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |