fot. unsplash

Abp Pawłowski: nie wstydź się nigdy swojej rodziny

– Nie wstydź się nigdy swojej rodziny – apelował w homilii abp Jan Romeo Pawłowski podczas mszy św. w dorocznej pielgrzymce stanowej mężczyzn do Piekar Śląskich.

Nawiązując do Uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego hierarcha podkreślił, że domem chrześcijanina jest Niebo. Jak dodał, „mamy być tak trochę wniebowzięci, pragnąc Nieba, a jednocześnie stawiać pewne kroki po ziemi”. Przywołał słowa bł. ks. Jana Franciszka Machy: „Myśl o niebie gdy wstajesz ze snu, gdy kładziesz się do łóżka; myśl o niebie gdy klękasz do pacierza, gdy siadasz do posiłku”.

>>> Co świętujemy w uroczystość Wniebowstąpienia?

W swym rozważaniu abp Pawłowski zachęcał do pielęgnowania wzajemnej miłości w rodzinach. Wskazał na wartość rodzinnego domu. – To takie miejsce, gdzie człowiek może zawsze wrócić, gdzie wie, że jest kochany, chciany, bezpieczny, oczekiwany, nawet jeśli nabroi, popsuje, bo dom to sanktuarium miłości (…). Nam się chce czasem wmówić, że dom to hotel, stołówka, kasa zapomogowo-pożyczkowa, ale tak nie jest, bo dom rodzinny to miejsce, gdzie spotykają się ludzie najbliżsi sobie na świecie, ludzie którzy się prawdziwie kochają i w tej rodzinnej miłości są odblaskiem miłości Boga w Trójcy świętej Jedynego – podkreślił abp Pawłowski.

Zwrócił też uwagę na wartość budowania autentycznych, trwałych relacji rodzicielskich, między ojcami i synami. – Wspomagajcie się wzajemnie, szanujcie, wybaczajcie jak coś nie wyjdzie. Miłość rodzinna potrafi czynić cuda – powiedział. Dziadków prosił, by nie tyle rozpieszczali swoje wnuki, co raczej uczyli ich miłości, zdrowej, nie samolubnej, wymagającej.

fot. freepik

Patriotyzm

Nawiązując do dojrzałego ojcostwa mówił też o patriotyzmie. – Kochać tę ziemię, ten język którym tu się mówi, te tradycje, tak bardzo związane z krzyżem Chrystusa zmartwychwstałego i z naszą wiarą chrześcijańską i katolicką. Kochać, szanować i żyć historią i współczesnością tej ziemi i być zatroskanym o jej jutro, to się nazywa patriotyzm – wyjaśniał.

Apelował, by nie wstydzić się ani swojej rodziny. – Choćby nie była idealna ty bądź dumny, że ją masz, że w niej jesteś kochany i uczysz się kochać. Nie wstydź się nigdy swego ojca i matki, choćby byli słabi, niezaradni, biedni, prości. Nie wstydź się swoich korzeni, bo bez nich ty nie masz sensu, nie byłoby Ciebie – zachęcał kaznodzieja.

Przypomniał też, że jesteśmy wezwani do pokoju. – Każda wojna, nawet najbardziej okrutna i bezsensowna, ma swój koniec, ta na Ukrainie też się skończy, oby jak najprędzej. Ale żeby budować przyszłość nie wystarczy się dogadać, podpisać traktaty. Trzeba żyć pokojem, być człowiekiem pokoju, mieć pokój we własnym sercu, w życiu, w rodzinie. Zacznijmy zatem od nas samych – zaznaczył abp Pawłowski.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze