Fot. EPA/VATICAN MEDIA

Abp Stanisław Gądecki: na kongresie w Kazachstanie jedynie papież mówił o wojnie w Ukrainie

VII Kongresu Zwierzchników Światowych i Tradycyjnych Religii z udziałem papieża Franciszka w stolicy Kazachstanu, Nur-Sułtanie był ważnym wydarzeniem o wymiarze ogólnoświatowym. Klimat spotkania był serdeczny i przyjazny – podkreślił abp Stanisław Gądecki, metropolita poznański w rozmowie z KAI. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski był uczestnikiem tego międzynarodowego spotkania oraz koncelebransem Mszy św. pod przewodnictwem Ojca Świętego dla katolików Kazachstanu i Azji Środkowej.

Abp Gądecki zwrócił uwagę, że w Kongresie wzięli udział tylko zwierzchnicy religii tradycyjnych. „To że Kongres po raz siódmy odbywał się w Kazachstanie jest czymś naturalnym, a mianowicie jest to powierzchniowo olbrzymi kraj z 19 mln mieszkańców, gdzie żyje około stu narodowości i gdzie reprezentowane są prawie wszystkie religie. Prezydent Kasym-Żomart Tokajew stara się dbać o jedność narodu i aby ją utrzymać, musi korzystać z instrumentu jakim jest dialog, a co nie jest sprawą łatwą. Na razie się udaje. Ludzie w Kazachstanie są bardzo tolerancyjni i zdają sobie sprawę z tego, że bez wewnętrznego pokoju kraj nie ma przyszłości” – powiedział arcybiskup.

>>> Franciszek odprawił mszę świętą w stolicy Kazachstanu

Zwrócił uwagę na fragment powitalnego przemówienia prezydenta Tokajewa, który wspomniał w nim o Polakach i ich obecności w Kazachstanie od czasów stalinowskich deportacji w latach 30. i 40. XX w. Abp Gądecki przypomniał, że obok Polaków do Kazachstanu zsyłani byli przedstawiciele wielu innych narodowości.

W tym roku głównym tematem Kongresu była „Rola zwierzchników światowych i tradycyjnych religii w duchowym i społecznym rozwoju ludzkości w okresie popandemicznym”. „Zastanawiano się, co wynika z pandemii dla przyszłości świata i pokoju. Prezydent przedstawił to z punktu widzenia politycznego, natomiast Ojciec Święty nawiązał do swojej encykliki «Fratelli tutti», nazywając m.in. wszystkich zebranych braćmi i siostrami. To stworzyło bardzo przyjazny klimat. Papież wiele mówił o trosce o Stworzenie, ubogich i konieczności dialogu w rozwiązywaniu wszelkich problemów współczesnego świata. Było to programowe i ramowe przemówienie. Inni uczestnicy w swoich wystąpieniach skupiali się raczej na jednym problemie i to z własnego punktu widzenia” – powiedział przewodniczący KEP.

Zdjęcie poglądowe, fot. Karol Jeliński

Zwrócił uwagę na dramatyczne wystąpienie metropolity wołokołamskiego Antoniego, szefa Wydziału Zewnętrznych Kontaktów Kościelnych Patriarchatu Moskiewskiego (OWCS), który przedstawił krótką i dramatyczną panoramę świata, mówiąc m.in., że po pandemii wszędzie toczą się wojny, a świat toczy kryzys ekonomiczny i moralny. Arcybiskup zwrócił uwagę, że po oficjalnej części kongresu przyznano medale za zasługi dla dialogu. Metropolita Antoni dostał medal jako czwarty, co spowodowało pewną konsternację. „Wszyscy klaskali jakby nic się nie stało” – powiedział przewodniczący KEP.

>>> Najistotniejsze wątki deklaracji końcowej VII Kongresu w Kazachstanie

„Niestety abp Antoni i nikt w oficjalnych wystąpieniach nie wspomniał o wojnie w Ukrainie. Jedynie papież mówił o wojnie” – powiedział metropolita poznański, dodając: „Byłem zdumiony rozmachem tego kongresu i liczbą uczestników. Widać, że Kazachstan potrzebuje takich kongresów i są one ważne”.

>>> Papież: bł. ksiądz Bukowiński zapłacił więzieniem za wierność Ewangelii

Przewodniczący KEP koncelebrował również Mszę św. pod przewodnictwem papieża dla katolików Kazachstanu i Azji Środkowej. „Było to piękne wydarzenie na którym zebrało się prawie 10 tys. osób. Bardzo wzruszające, tym bardziej gdy ma się świadomość, że katolicy są bardzo rozproszeni, a ich wspólnoty w niektórych miejscach liczą po 10, 15 osób. Bardzo dużo osób przyjęło komunię św. Byłem zaskoczony też dużą liczbą polskich księży i kleryków. Jest to budujące. Wydarzenie na miarę Kazachstanu było niezwykłe. Bardzo się cieszyłem, że jego organizatorem był abp Tomasz Peta, metropolita Nur-Sułtanu, z którym znam się od czasu seminarium gnieźnieńskiego. Miałem okazję porozmawiania m.in. z biskupami z Białorusi, watykańczykami – kard. Pietro Parolinem i abp. Paulem Richard Gallagherem” – relacjonował KAI przewodniczący KEP swoją krótką wizytę w Kazachstanie.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze