Fot. PAPEPA/SERGEY KOZLOV

Abp Szewczuk: dziękujemy Panu Bogu i Siłom Zbrojnym Ukrainy, że żyjemy

Boże, poślij do naszego narodu jedność. Jedność, z jakiej otrzymujemy wewnętrzną, duchową moc potrzebną, aby wytrwać w obliczu tego wojennego czasu zła” – modlił się dziś abp Światosław Szewczuk. W swoim orędziu hierarcha przypominał historię leczenia podziałów w Kościele, z której należy wyciągać lekcje dla siebie, zwłaszcza w obliczu rosyjskiej napaści. Zwierzchnik ukraińskich grekokatolików zwrócił szczególną uwagę na unię brzeską jako na moment starań o odnowienie jedności.

Chrystus nam się narodził!

Drodzy bracia i siostry w Chrystusie!

Dziś jest wtorek 31 stycznia A.D. 2023 i na Ukrainie jest to już 342 dzień wojny na dużą skalę.

W ciągu ostatniej doby ukraińska ziemia znów zatrzęsła się od rosyjskich uderzeń, artylerii, bomb i rakiet. Zginęli ludzie. Znowu w ostatnim dniu są zabici i ranni. Nasz obwód charkowski znalazł się wczoraj pod ciężkim ostrzałem. Wróg uderzył w obwody charkowski, chuhuyowski i kupyński. Znów są zniszczenia, znów krew i łzy w naszym długo cierpiącym obwodzie charkowskim. Nasz obwód zaporoski również znalazł się pod potężnym atakiem, około dwudziestu osiedli zostało wczoraj uderzonych przez różne rodzaje rosyjskiej broni. Nasz obwód dniepropietrowski, w szczególności gmina Nikopol, zadrżała od uderzeń artyleryjskich. Wreszcie w ciągu ostatniego dnia odparto ataki wroga w pobliżu trzynastu osad. Najbardziej intensywne walki toczą się znowu w obwodzie donieckim i w obwodzie ługańskim.

Modlimy się za naszych obrońców, służymy tym, którzy stali się ofiarami tej wojny, otulamy naszą miłością i naszym ciepłem wszystkich, którzy zostali bez domu lub zostali ranni. Towarzyszymy naszą opieką duszpasterską wszystkim tym, których życie zostało złamane przez tę wojnę.

Ale mimo tych trudnych okoliczności, dziękujemy Panu Bogu i Siłom Zbrojnym Ukrainy, że żyjemy, a tego ranka widzimy słońce i światło dzienne, i możemy służyć Bogu i naszemu ojczystemu narodowi. Dlatego nawet w ten mroźny poranek mówimy: Ukraina trwa i, Ukraina walczy, Ukraina się modli.

I my, razem z wami, nadal idziemy tą drogą, tym ruchem ku jedności wśród chrześcijan. Modlimy się o tę jedność, pracujemy nad nią, ale musimy pamiętać, że ten ruch na rzecz jedności w Kościele kijowskim ma już wielowiekową historię.

>>> Abp Światosław Szewczuk: obecnie cała Ukraina to lamentujące Betlejem

Wczoraj wspominaliśmy, jak Kościół kijowski, który zrodził się w wodach chrzcielnych Dniepru za czasów Równego Apostołom księcia Włodzimierza, zachował i przechowuje pamięć o niepodzielonym Kościele pierwszego tysiąclecia. A historia Kościoła kijowskiego pierwszej połowy drugiego tysiąclecia była właśnie naznaczona nie tylko tym uczuciem, poszukiwaniem jedności między Kościołami, między którymi narastał wówczas podział, ale aktywnie uczestniczyła w tych ruchach jednoczących, aktywnie uczestniczyła w życiu nie tylko chrześcijaństwa wschodniego, ale i zachodniego. Kijów, który stał na skrzyżowaniu szlaków handlowych, na skrzyżowaniu spotkań kultur, był miastem otwartym, otwartym na różne kultury, różne narody i starał się żyć ze wszystkimi w zgodzie i pokoju.

Dzisiaj przypomnimy tylko kilka bardzo ważnych wydarzeń, które są gdzieś pamiątką poszukiwania jedności wśród chrześcijan Kijowa w tamtych czasach. Przypomnijmy dziś tylko metropolitę Grzegorza Tsamblaka i jego udział w soborze w Konstancji w 1418 roku, który był soborem Kościoła zachodniego. Przypomnijmy sobie naszego legendarnego metropolitę Izydora i jego udział w Soborze Florenckim w 1439 roku i to wszystko, co zrobił dla zjednoczenia Kościoła kijowskiego z Patriarchatem Ekumenicznym i Kościołem obrządku łacińskiego w Europie Zachodniej. Jakim echem odbiła się ta wielka jedność Soboru Florenckiego w sercach chrześcijan Kościoła kijowskiego!

PAP/Alena Solomonova

I jest oczywiste, że te ruchy, które szukają utraconej jedności, prowadziły krok po kroku do tego historycznego osiągnięcia, które dziś znamy jako Unię Brzeską z 1596 roku. Ta jedność nie mieści się w żadnej z dzisiejszych kategorii myślenia o tzw. uniatyzmie, który odrzucamy. Pod przewodnictwem swojego metropolity cały episkopat metropolii kijowskiej przywrócił komunię ze Stolicą Apostolską w Rzymie. Ciekawe, że w tym czasie tylko dwa nasze zachodnie biskupstwa, lwowskie i przemyskie, nie przyjęły tej fatalnej decyzji soborowej. Ale w tym czasie Kościół kijowski, niemal w pełnym składzie, przywrócił Komunię, którą rozwijał, zachowywał i realizował od czasów Unii Florenckiej.

Niech te historyczne poszukiwania jedności wśród chrześcijan będą dla nas dzisiaj historycznym skarbem, który musimy poznać, na nowo ocenić i dzięki temu móc go prawidłowo zastosować w najnowszych, współczesnych okolicznościach. Niech dziedzictwo naszych wielkich poprzedników pomoże nam dzisiaj znaleźć drogi porozumienia i jedności wśród chrześcijan, w szczególności w naszym rodzimym, ukraińskim domu.

>>> Ukraina, Bliski Wschód, Afryka – PKWP na froncie pomocy humanitarnej

Boże, błogosław Ukrainę! Boże, błogosław nasze dziewczęta i chłopców na froncie. Boże, daj naszemu narodowi jedność, jedność, z której otrzymamy wewnętrzną siłę duchową, aby stanąć w obliczu tej klęski wojny. Boże, pobłogosław naszą długo cierpiącą Ukrainę pokojem i jednością wśród chrześcijan i daj nam Twój sprawiedliwy, błogosławiony w niebie pokój!

Niech błogosławieństwo Pana zstąpi na was przez Jego łaskę i miłość do ludzkości, zawsze, teraz i na wieki wieków. Amen.

Chrystus nam się narodził! Wychwalajmy Go!

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze