Uczczono śp. Michaela Ollisa. Amerykański żołnierz osłonił własnym ciałem Polaka
„Była to nie tylko miłość twórcza, ale ofiarna” – tak o śp. Michaelu Ollisie mówił w kościele akademickim „Klarysek” Wniebowzięcia NMP w Bydgoszczy bp Krzysztof Włodarczyk. Żołnierz 10 Dywizji Górskiej Armii Stanów Zjednoczonych zginął podczas ataku terrorystów na bazę wojskową w Afganistanie w 2013 roku, osłaniając ciałem polskiego żołnierza Karola Cierpicę.
O bohaterskiej postawie porucznika, który miał zaledwie 24 lata, pamiętali m.in. żołnierze Armii USA stacjonujący w regionie oraz kadeci klas mundurowych.
Zrobił wszystko, by ratować brata
– Podziwiamy bohaterski gest. Nie wiem, czym się kierował śp. Michael Ollis. Jednak zrobił wszystko, podobnie jak przyjaciele paralityka, by uratować swojego brata – mówił bp Krzysztof Włodarczyk, nawiązując do Ewangelii. – Wskazujemy dzisiaj tę bezinteresowną miłość i radujemy się, że śp. Michael Obędzie patronem klas mundurowych – dodał mając na myśli Akademickie Liceum Ogólnokształcące, które działa pod patronatem Wyższej Szkoły Nauk o Zdrowiu.
>>> Proboszcz małej, wiejskiej parafii: najważniejsze to zatrzymać się przy człowieku
Ocalić od zapomnienia
Podczas mszy św. dyrektor klas mundurowych Akademickiego Liceum Ogólnokształcącego Tomasz Krajewski odczytał list od Boba i Lindy Ollis. – Od czasu tragicznej śmierci naszego syna SSG Michaela Ollisa, 28 sierpnia 2013 roku, jesteśmy na zawsze zjednoczeni z Polską. Nasza strata stała się waszą stratą. Kiedy tracisz ukochaną osobę, obawiasz się, że wkrótce pamięć o niej zostanie zapomniana. Dopóki żyjemy, przysięgamy, że nigdy do tego nie dopuścimy. Jesteśmy bardzo wdzięczni, że pomagacie nam wypełnić to postanowienie – napisali rodzice bohatera, którzy mogli obejrzeć transmisję z bydgoskiego kościoła.
Michael Ollis został pośmiertnie odznaczony jednym z najwyższych amerykańskich odznaczeń bojowych – Srebrną Gwiazdą – a także polskimi: Gwiazdą Afganistanu i Złotym Medalem Wojska Polskiego. – Poznałem go w jego ostatnich minutach życia. Przypominam sobie na nowo tę sytuację sprzed prawie dziewięciu lat, kiedy biegł ratować i ochraniać, dawać wsparcie drugiemu człowiekowi – wspominał w serialu dokumentalnym por. Karol Cierpica. Był to pierwszy atak talibów na bazę Ghazni, której ramię w ramię bronili Polacy i Amerykanie.
Podczas uroczystości obecny był m.in. konsul honorowy Republiki Francuskiej Alain Mompert.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |