fot. Mikail Duran/unsplash

Arcybiskup zapewnia narkomanów: „Modlę się za Was, bardzo często”

Ten hierarcha przyznał, że regularnie modli się za ofiary narkomanii ale także za osoby, które wygrały walkę z narkotykami. „Wierzę, że Bóg mocno trzyma ich wszystkich w swoim Sercu” – mówi arcybiskup Wiednia.

Kard. Christoph Schönborn zapewnienie o modlitwie wyraził w swym cotygodniowym komentarzu na łamach wychodzącej w stolicy Austrii bezpłatnej gazety „Heute”. 26 czerwca obchodzony jest Światowy Dzień Zapobiegania Narkomanii. Został on ustanowiony w 1987 roku przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych, aby wzmocnić międzynarodową współpracę na rzecz zwalczania i zapobiegania narkomanii. Według ONZ każdego roku używanie narkotyków jest powodem śmierci ponad pół miliona osób na świecie.

Przeczytaj też >>> Kard. Schönborn: mamy dobre szanse na odbudowę po kryzysie koronawirusa

Kard. Christoph Schönborn, fot. Weiser Martin, PAP

„Zło narkotyków” to, zdaniem kard. Schönborna, „ogromny interes dla handlarzy, a nieszczęście dla uzależnionych”. Najczęściej są to młodzi ludzie, którzy nie są w stanie wydostać się ze spirali uzależnienia. Ich rodziny muszą często bezsilnie patrzeć na ten dramat, gdyż narkotyk mocno trzyma w garści swoje ofiary. Wyjście z narkomanii nie jest kwestią silnej woli, uważa kard. Schönborn. Podkreślił, że potrzebna jest profesjonalna pomoc medyczna, dobre wspólnoty oraz wiara, która też może być wsparciem.

Przypominamy film >>> Gdy syn umiera w objęciach ojca

Sytuacja w Polsce

W latach 2009-2010 w związku z przeciwdziałaniem rozszerzaniu się zjawiska używania tzw. dopalaczy, trzy razy nowelizowano ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii. Łącznie zdelegalizowano w tym okresie 27 substancji oraz roślin o działaniu psychoaktywnym. Jest to największa liczba substancji zdelegalizowanych w tak krótkim czasie w historii prawa narkotykowego w Polsce i jedna z największych w Europie. Przeciętny polski narkoman wcale nie jest nakłuwającym żyły heroinistą, który z przedawkowania umiera przed 20-tymi urodzinami. Jego główny nałóg to leki antydepresyjne, lub amfetamina, a nałóg zabija go w wieku 37 lat.

fot. unsplash

Od heroiny uzależnionych jest około 20 tys. Polaków. Najczęściej zażywane przez polskich narkomanów substancje odurzające są inne. W kolejności są to leki antydepresyjne – (60% ankietowanych sięgało po nich w ciągu 30 dni przed zadaniem pytania), amfetamina (52%), metadon (45%), marihuana (44%) i heroina (30%).

Polecamy też >>> Ks. Robert Krzywicki: w walce z alkoholem nie wierzę w cuda [ROZMOWA]

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze