Autobus SOS motywuje ludzi do zmiany. Zobacz, jak się pomaga bezdomnym w Trójmieście
Autobus SOS wyruszy w pierwszą w tym roku trasę po ulicach Trójmiasta. Oferuje on ciepły posiłek, odzież i pomoc ratownika medycznego. Prezes Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta Wojciech Bystry w rozmowie z PAP przekonuje, że z oferty dziennie skorzysta ok 100 osób bezdomnych i ubogich.
We wtorek na ulicę Trójmiasta po raz szósty wyjedzie Autobus SOS wraz z załogą: pracownikami socjalnymi i ratownikiem medycznym. Z ich pomocy będą mogły skorzystać osoby ubogie i doświadczające bezdomności.
„W Trójmieście mamy grupę osób, która nie chce skorzystać ze stacjonarnej pomocy dla osób bezdomnych, dlatego staramy się ich wspierać w sposób niekonwencjonalny – poprzez jeżdżenie autobusem SOS w okresie jesienno-zimowym, kiedy wychłodzeni są najczęstsze” – powiedział w rozmowie z PAP prezes Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta Wojciech Bystry.
>>> Naukowcy: potrzeba picia 8 szklanek wody dziennie to mit
W autobusie będzie wydawana zupa. Potrzebujący będą mogli zaopatrzyć się w ciepłą odzież na zmianę. W środku będzie ratownik medyczny, który w razie potrzeby udzieli pomocy medycznej. Na pokładzie będzie również pracownik socjalny, który przekaże informację na temat oferty pomocy przygotowanej dla osób bezdomnych.
Trasa przejazdu
Autobus SOS będzie kursować codziennie w okresie jesienno-zimowym. Swój kurs będzie rozpoczynał przed godz. 19 w gdańskim Nowym Porcie. Następnie pojedzie do Sopotu i zaparkuje przy ul. Monte Cassino. Kolejnym przystankiem będą ul. Kołobrzeska naprzeciwko stacji SKM Gdańsk Przymorze (ok. godz. 20.15), parking pomiędzy rynkiem a komisariatem przy ul. Białej (ok. godz. 21.15), zatoka autobusowa przy Podwalu Grodzkim 7 (ok. godz. 22.15). Ostatnim przystankiem autobusu będzie noclegownia przy ul Mostowej w Gdańsku (ok. godz. 23).
„W zeszłym sezonie z pomocy udzielanej przez zespół Autobusu SOS skorzystało 6,6 tys. osób, którym wydaliśmy 15,6 tys. posiłków” – wyliczył Bystry i dodał, że w tym roku każdego dnia do autobusu wsiądzie ok. 100 osób”.
Podkreślił również, że na przestrzeni lat organizatorzy tej formy pomocy mogą pochwalić się sukcesami. „Są ludzie, którzy podjęli pracę, usamodzielnili się i są w procesie wychodzenia z bezdomności. To dzięki temu, że udało się ich spotkać w autobusie i namówić do podjęcia takiego wyzwania” – zaznaczył.
Bystry wskazuje, że w Trójmieście może przebywać ok. tysiąca osób bezdomnych. „Nasi streetworkerzy każdego roku docierają do ok. 400 z nich” – podkreślił.
Problem alkoholu
Jego zdaniem osoby w kryzysie bezdomności nie decydują się na zamieszkanie w ośrodku głównie przez alkohol. „Mimo że mamy placówkę, do której można się zgłosić mając do 1,5 promila alkoholu, to dla niektórych jest to spore wyzwanie” – ocenił.
>>> Picie w czasie ciąży zmienia strukturę mózgu dziecka
Wskazał, że większość osób bezdomnych w okresie jesienno-zimowym wybiera opuszczone piwnice, działki czy altany. „Prowadzimy różne programy, które pomagają wychodzić z bezdomności, ale pierwszym krokiem, który trzeba wykonać, to zgłosić się do nas” – zaznaczył.
„Dlatego ten autobus jest taki ważny, ponieważ motywuje ludzi do zmiany” – stwierdził prezes Bystry.
Środki na realizację zadania wykonywanego od samego początku przez Towarzystwo Wspierania Potrzebujących „Przystań” zabezpieczają Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Gdańsku i Miasto Sopot. Autobusu wraz z kierowcą po raz szósty użyczyło przedsiębiorstwo Gdańskie Autobusy i Tramwaje.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |