Fot. Freepik/timolina

Badanie: samotny mózg chce więcej jedzenia

Kobiety, które czują się samotne, mają w mózgach bardziej aktywne rejony związane z łaknieniem – pokazuje nowe badanie. Przekłada się to na szkodliwe nawyki żywieniowe i gorsze zdrowie psychiczne.

Naukowcy z University of California, Los Angeles (USA) opisali właśnie związki między uczuciem samotności i złą dietą.

Jak przypominają, wiadomo już, że otyłość ma związek z depresją i lękami, a objadanie się to często mechanizm chroniący przed uczuciem samotności.

Eksperci postanowili przyjrzeć się, jakie mechanizmy działające w mózgu mogą się za tym kryć.

„Badania tego, jak mózg przetwarza samotność i jak to wiąże się z otyłością oraz zdrowiem, nie były dotąd prowadzone” – podkreśla dr Arpana Gupta, współautorka publikacji, która ukazała się w piśmie „JAMA” (https://jamanetwork.com/journals/jamanetworkopen/fullarticle/2817148?utm_source=For_The_Media&utm_medium=referral&utm_campaign=ftm_links&utm_term=040424).

Ona i jej zespół przeprowadzili ankiety wśród prawie setki kobiet, sprawdzając ich wsparcie społeczne oraz odczucia samotności i izolacji.

Po pierwsze badacze odkryli, że kobiety czujące się wyraźnie samotne ważyły więcej, miały gorszą dietę, silniejsze łaknienie, częściej jadły dla przyjemności oraz w niekontrolowany sposób, a także częściej cierpiały z powodu lęków i depresji.

Z kolei analiza aktywności ich mózgów pokazała, że na obrazki ze słodkim jedzeniem samotne kobiety reagowały silniej, a słabiej na ilustracje związane z powstrzymywaniem się od jedzenia.

„To interesujące wyniki, ponieważ dostarczają dowodów na to, co intuicyjnie wiemy. Kiedy ludzie są samotni, wpływa to na ich samopoczucie. Zwykle nie doceniają ilości spożywanego jedzenia, swojego apetytu oraz ochoty na niezdrową żywność” – mówi dr Gupta.

„Jeśli ktoś ma szczególnie silne łaknienie, więcej je i może zacząć cierpieć na depresję lub lęki, a to z kolei nakłoni go do dalszego objadania się. To błędne koło między niezdrowym jedzeniem oraz negatywnymi symptomami psychicznymi” – dodaje Xiaobei Zhang – główna autorka publikacji.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze