„Będziesz miłował” – pielgrzymka szkół noszących imię bł. kard. Stefana Wyszyńskiego na Jasną Górę
Po raz pierwszy mogli o sobie powiedzieć z radością – „jesteśmy od błogosławionego Prymasa Wyszyńskiego”. Na Jasnej Górze odbyła się pielgrzymka dziękczynna przedstawicieli placówek oświatowych za beatyfikację swojego Patrona. Uczyli się, co w dzisiejszych czasach znaczy jego zachęta: „Będziesz miłował”.
Była to 13. pielgrzymka szkół zrzeszonych w Stowarzyszeniu Przyjaciół Szkół Kardynała Stefana Wyszyńskiego, działającym przy Instytucie Prymasa Wyszyńskiego.
Mszy św. w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej przewodniczył bp Andrzej Przybylski. W homilii zwrócił uwagę, że nie chodzi, by kopiować świętych, ale z ich życia „wycisnąć esencję, jak sok z owocu, w którym skondensowany jest jego smak”. Bp Przybylski wskazał na hasło pielgrzymki „będziesz miłował” i podkreślił, że to jest „ta esencja świętości” bł. Prymasa Wyszyńskiego, bo „Miłość jest imieniem Jezusa”.
>>> Maryja w życiu prymasa Wyszyńskiego. Dostał o wiele więcej niż prosił [WIDEO]
Uwrażliwiał uczniów, przypominając nauczanie ich patrona, że jeżeli ludzie „zrezygnują z serca”, to świat nie doczeka się pokoju. Choć człowiek uruchomił ogromne zasoby wiedzy, dokonał wielkich dzieł i odkryć, to nadal świat pełen jest lęku, trwogi, ponieważ „zrezygnował s serca”.
Zachęcał, by realizować to Prymasowskie wezwanie „Będziesz miłował”, ale nie jakkolwiek, nie na miarę świata, ale na miarę Serca Jezusowego. – A tej miłości najlepiej można się nauczyć u Matki Bożej. To zadanie dla każdego i całych wspólnot. Zacząć od małych gestów – iskierek miłosierdzia – podpowiadał bp Przybylski.
Gościem specjalnym spotkania była s. Nulla Lucyna Garlińska ze Wspólnoty Sióstr Uczennic Krzyża, która została cudownie uzdrowiona za przyczyną bł. Prymasa. To za jego przykładem wskazywała młodzieży, by nie lękali się wybierać to, co prawdziwe, choć trudne, by szli pod prąd życiowym konformizmom. – Prymas zachęcał młodych, by byli jak orły, więc ponad tym co teraz, co dziś, co łatwe, co przeciętne. Żeby wznosili serca do Boga, do Maryi na Jasnej Górze – w Jej miejscu, które Prymas szczególnie ukochał, żeby słuchać serca Matki – powiedziała s. Nulla.
Zdaniem Ewy Kowończyk, dyrektor Szkoły Podstawowej im. Kard. Stefana Wyszyńskiego Prymasa Tysiąclecia w Tokarni ukazywanie dzieciom i młodzieży tak wyjątkowych postaci jak Prymas Wyszyński, choć jest zadaniem trudnym, daje możliwość kształtowania charakteru uczniów, także ich postaw patriotycznych na wzór wielkiej miłości do Ojczyzny, której w postawie i nauczaniu Patron jest wzorem. Dla Tobiasza Proszka z Tokarni, to zaszczyt reprezentować szkołę w jej poczcie sztandarowym. – Możemy się uczyć od naszego Patrona miłości do Ojczyzny, odwagi i przede wszystkim miłości do Boga – powiedział uczeń. – Prymas dodaje nam odwagi w codzienności – dodała jego koleżanka Sara Korawik.
Natomiast Antoni Partyka ze Szkoły Podstawowej w Manasterzu, jednej z najmłodszych placówek w Polsce, które przyjęły imię Prymasa Tysiąclecia, zauważył, że on i jego koledzy z klasy bardzo chcieli przyjechać na Jasną Górę, miejsce związane z Patronem, o którym wiele uczyli się na lekcjach. – Trzymam w rękach sztandar z godłem Polski i obrazem kard. Wyszyńskim, ma to dla mnie wielkie. Doceniam Prymasa Wyszyńskiego i chciałbym podążać jego śladami podążam jego śladami – zaznaczył uczeń.
Iwona Sibiga z Manasterza przyjechała z córką, która w niedzielę przyjęła Pierwszą Komunię Świętą. – W sercach mamy intencję, którą zawierzamy Prymasowi, wierzę, ze dziś zostaniemy tutaj wysłuchani. Myślę, że młodzi ludzie powinni żyć, choć w dwóch procentach tak jak on – mówiła.
Iwona Czarcińska, wiceprezes Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół im. Kard. Stefana Wyszyńskiego podkreśla, że pielgrzymki na Jasną Górę są ważnym elementem w formacji duchowej uczniów. – Myślę, że to jest bardzo ważne, żeby pokazać, że dla kard. Wyszyńskiego Maryja była realną osobą, z którą przeżywał duchowe spotkania, żeby młodzież skosztowała coś z naszej tradycji, historii, z tej naszej polskiej drogi. Wydaje mi się, że dla nas nie ma innej drogi – powiedziała Czarcińska.
W Polsce ponad 200 placówek oświatowych, w tym jeden uniwersytet, nosi imię kard. Stefana Wyszyńskiego.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |