Belgowie odchodzą z Kościoła
>>> Belgia: biskupi apelują o ratyfikację traktatu o zakazie broni jądrowej
Bp Bonny ubolewał, że przed opublikowaniem swej noty w połowie marca watykańska Kongregacja Nauki Wiary nie konsultowała się z biskupami. Zdaniem belgijskiego hierarchy dokument jest „słaby teologicznie” i świadczy o „niezdolności do przyjęcia współczesnych osiągnięć w teologii biblijnej, sakramentalnej i moralnej”. „Jest tak, jakby był napisany w czasach Piusa XII”, uważa bp Bonny.
Ważna jest troska
>>> Belgia: uniwersytet katolicki będzie kształcił imamów
Nawiązał on do papieskiej adhortacji apostolskiej Amoris laetitia z 2016 r., która jest odzwierciedleniem poszukiwania nowych, pozytywnych elementów w duszpasterstwie rodzin. Podkreślił, że nie chodzi o rozszerzenie małżeństwa sakramentalnego, ale o to, że „istnieją różne sposoby kochania się nawzajem, troszczenia się o siebie i podejmowania odpowiedzialności w Kościele i społeczeństwie”.
Już w połowie marca biskup Antwerpii w niezwykle ostrych słowach skrytykował watykański zakaz błogosławienia homoseksualnych związków partnerskich. Po skandalach ostatnich lat „sprawą kluczową jest odzyskanie zaufania wiernych, dlatego my, belgijscy biskupi, mówimy: «dość!»” – powiedział wtedy hierarcha. Oświadczył, że wstydzi się za swój Kościół. Jego stanowisko podzieliła również Konferencja Episkopatu Belgii.
Grzeszny Kościół
Trzeba uznać fakt, że „czasy się zmieniły”, stwierdził bp Bonny w swojej pierwszej reakcji w marcu. Wskazał, że „kiedy odnosząc nieprawidłowe relacje do naszego rozumienia małżeństwa mówimy o grzechu, to w rzeczywistości dotyczy on większości naszych wiernych”. Chodzi nie tylko o homoseksualistów, ale o wszystkich, którzy żyją ze sobą inaczej niż w sakramentalnym małżeństwie, a więc także rozwodników itd. „Zatem połowa Kościoła w mojej diecezji żyje w grzechu” – powiedział biskup belgijskiej Antwerpii.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |