Beskidy: abstynenci modlili się na beskidzkim Groniu
Mszy św. w intencji abstynentów przewodniczył 18 czerwca br. w kaplicy na Groniu Jana Pawła II w Beskidzie Małym ks. Jan Gacek, kapelan Związku Podhalan. Był to kulminacyjny moment Pielgrzymki Abstynentów na beskidzki szczyt.
Duchowny w kazaniu zwrócił uwagę, że człowiekowi współczesnemu oferuje się dziś pełen manipulacji świat bez Boga. „Jest oferowana alternatywa. To obecna, nie tylko w mediach, bzdurna mitologia, taka jak: mit postępu, mit konsumpcji, mit jednej miary, mit jednego tłumaczenia, interpretowania rzeczywistości, mit wiedzy, która ma tak naprawdę zastąpić sumienie” – wskazał kapłan nazywając to „propozycjami kontrkrólestwa”.
>>> Samotność w dzieciństwie zwiększa ryzyko późniejszego nadużywania alkoholu
Kaznodzieja podniósł problem narastającego spadku powołań kapłańskich. „Wciąż się tubalnie roznosi głos, że wszystkim nadużyciom w Kościele winny jest klerykalizm. Pomyślmy: w takich okolicznościach decyzja o tym, żeby całkowicie swoje życie oddać Panu Bogu, zostać księdzem, wymaga heroicznej odwagi i niezwykłej wiary. Dlatego, jak tu jesteśmy, weźmy głęboko do serca tę prośbę Jezusa: proście Pana żniwa…” – kontynuował i za kard. Robertem Sarahem powtórzył, że jeśli Kościół nie uczyni z zgłoszenia prawdy o życiu wiecznym sedna swojego orędzia, ryzykuje tym, że stanie się niepotrzebny.
Proboszcz parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Spytkowicach k. Chabówki zauważył, że Kościół musi nieustannie głosić orędzie zbawienia, bez względu na to, czy to się komuś podoba czy nie.
„Co ciekawe, to głoszenie ma się dokonywać nie anonimowo, że ja się wstydzę, że jestem za jakimś parawanem, że się boję, bo nie wiadomo, co potem będzie, co o mnie pomyślą w pracy, znajomi, bliscy. Nie. To ma być oficjalne, z moim imieniem i nazwiskiem, bez lęku. Jezus potrzebuje nas, konkretnych ludzi, żebyśmy mogli mówić, egzorcyzmować, uzdrawiać, stawać się obecnymi w tym świecie. My, jako świadkowie, musimy oddać Mu do dyspozycji całkowicie siebie, swoją osobowość, swoje talenty, inteligencję. Głoszenie Boga, Jezusa Chrystusa nie jest jakimś mechanicznym, bezwiednym powtarzaniem formuł, ale Kościół, Ciało Chrystusa, ma konkretne twarze nas tu obecnych” – wezwał.
>>> Nikt o tym nie marzy… czyli o alkoholizmie
Po Mszy uczestnicy liturgii wzięli udział we wspólnym biesiadowaniu. Dzielili się też swoimi przemyśleniami z okresu uzależnienia i po wyjściu z nałogu.
Groń Jana Pawła II (890 metrów n.p.m.) to jedyny szczyt górski w Polsce noszący imię papieża-Polaka. W latach swego dzieciństwa i młodości Karol Wojtyła wielokrotnie na szczyt przychodził z pobliskich Wadowic. Pomysłodawcami i inicjatorami stworzenia tu kaplicy byli kilkanaście lat temu Stefan i Danuta Jakubowscy z Andrychowa. Dzięki ich staraniom szczyt dawnej Jaworzyny otrzymał nazwę „Groń Jana Pawła II”.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |